Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

USA: Mieszane otwarcie, podobne zamknięcie

0
Podziel się:

Początek tygodnia nie powinien przynieść znaczących zmian na indeksach USA. Dopiero od połowy tygodnia zaczną pojawiać się istotne informacje makroekonomiczne, w tym wystąpienie szefa FED - Bena Bernanke w Kongresie.

Początek tygodnia nie powinien przynieść znaczących zmian na indeksach USA. Dopiero od połowy tygodnia zaczną pojawiać się istotne informacje makroekonomiczne, w tym wystąpienie szefa FED - Bena Bernanke w Kongresie.

Patrząc na wypowiedzi regionalnych członków FED w poprzednim tygodniu, inflacja nadal jest istotnym ryzykiem dla gospodarki. Kilku z nich sugerowało, że FED może nawet podwyższyć jeszcze stopy procentowe. Wydaje się to mało prawdopodobne na najbliższym posiedzeniu, ale takie wypowiedzi nie sprzyjają wzrostom.

Na dzisiejszej sesji głównym tematem komentarzy są informacje o akwizycjach i przejęciach. Echem ciągle odbija się kolejna próba wrogiego przejęcia LSE przez amerykańską giełdę NASDAQ. Farmaceutyczna grupa Bristol-Myers Squibb traciła ponad 4 proc. po tym jak spółka Sanofi-Aventis zakończyła z nią negocjacje.

Z drugiej strony zyskują akcje Vodafone, który zapłacił 11 mld dol. za przejęcie indyjskiego operatora telefonii komórkowej - Hutchison Telecom International. Akcje Vodafone rosły 2,4 proc.

Traciły walory sieci hoteli Four Seasons, które zostaną przejęte przez Billa Gatesa oraz saudyjskiego księcia Prince Alwaleed Bin Talal. Z założenia nie miała to być prywatna akwizycja. Transakcja szacowana jest na 3,8 mld dol. włączając w to długi firmy.

Jak widać dzisiejsza sesja, z dłuższej perspektywy nie będzie znacząca. Można jedynie zauważyć, że kilka akwizycji nie udało się doprowadzić do końca lub w taki sposób, w jaki chcieliby inwestorzy. To może powodować lekki spadki dzisiejszego dnia. Ważących ruchów należy się jednak spodziewać od połowy tygodnia.

dziś w money
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)