Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

USA: Presja inflacyjna rośnie

0
Podziel się:

Oczekiwane przez inwestorów dane o inflacji okazały się gorsze, niż przewidywali analitycy. Kontrastuje to z podanymi danymi o produkcji przemysłowej za luty - indeks ten wzrósł więcej niż prognozy.

Oczekiwane przez inwestorów dane o inflacji okazały się gorsze, niż przewidywali analitycy. Kontrastuje to z podanymi danymi o produkcji przemysłowej za luty - indeks ten wzrósł więcej niż prognozy.

Dane o inflacji cen konsumentów (CPI) były główną atrakcją tego tygodnia. Po podaniu wczoraj indeksu PPI, można było się spodziewać, że dziś inflacja na pewno nie zaskoczy pozytywnie. I tak się stało - zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,3 proc. inflacja wyniosła 0,4 proc. Presja inflacyjna więc rośnie i o cięciach stóp należy zapomnieć.

Niekorzystne dane mogą zostać zniwelowane częściowo przez większy niż szacował rynek wzrost produkcji przemysłowej. Wyniósł on 1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Możliwe, że z każdym miesiącem, kiedy będzie robić się cieplej, wskaźnik ten będzie się poprawiał (np. produkcja samochodów będzie rosła). Oznacza to, że istnieje możliwy scenariusz wyhamowania kryzysu producentów.

Największym zagrożeniem, oprócz nagminnie wspominanej przez FED inflacji, wciąż wydaje się rynek nieruchomości. Przy założeniu, że producenci wyjdą z dołka (a pogoda temu będzie sprzyjać), czynnikiem hamującym gospodarkę pozostaną nieruchomości. Oznacza to, uwzględniany przez wszystkich, scenariusz wolniejszego niż w poprzednim roku wzrostu.

Jak można było się spodziewać, preliminowany indeks zaufania konsumentów przygotowany przez Uniwerystet w Michgan w marcu spadł. Zasługa to głównie spadających ostatnio indeksów na rynkach akcji.

Reasumując cały tydzień - pogorszyło się. Kryzys nieruchomości otarł się o sektor finansowy, a dane nadal nie rozpieszczają - w tym, najważniejsza dla FED, inflacja. Jednak indeksy trzymają się całkiem nieźle. Patrząc na przykładzie S&P - odbija się on powoli od poziomów wsparcia. Tak więc nadal nie do końca jasne jest w którą stronę ostatecznie pójdą indeksy, choć pomału skłaniałbym się do kierunku północnego.

dziś w money
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)