Trzy niekorzystne rekomendacje wczoraj i dalsze spadki kursu akcji w pobliże historycznych minimów to aktualny obraz sytuacji węglowej JSW.
Posiadacze giganta nie mają powodów do radości. Nie dość, że od początku miesiąca jego kurs spadł o około 10 procent, to na domiar złego analitycy Erste, Dr. Kalliwoda oraz Deutsche Banku wydali nowe zalecenia.
JSW od początku miesiąca
Najbardziej optymistycznie na przyszłość spółki patrzą ci z Deutsche Banku. Instytucja ucięła rekomendację z _ trzymaj _ do _ sprzedaj _ oraz ustaliła cenę docelową na poziomie 24 złotych. Tylko o złotówkę mniej będą kosztowały akcje JSW według analityków Erste, którzy ucięli poprzednią cenę docelową z 32 złotych, rekomendując _ sprzedaj _.
To jednak nic w porównaniu z zaleceniem wydanym przez Dr. Kalliwodę. W raporcie z 31 października zaczęli rekomendowanie _ sprzedaży _, z ceną docelową na poziomie... 18,6 zł. Jeśli ich scenariusz się sprawdzi, kurs może w najbliższym czasie spaść aż o niemal 30 procent. Obecnie papiery węglowego giganta wyceniane są na poziomie około 26,2 zł.
Analitycy z Dr. Kalliwoda prognozują, że w tym roku strata netto spółki wyniesie 433,8 miliona złotych, przy ujemnym wyniku operacyjnym w wysokości minus 375 milionów złotych i przychodach na poziomie 6,65 miliarda złotych. Lepiej ma być dopiero w przyszłym roku, odpowiednio minus 160,6 miliona, plus 233,6 miliona złotych EBIT oraz przychodach w wysokości 7,6 miliarda złotych.