Ponad 11 procent rośnie kurs Polimeksu po tym, jak sąd nakazał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapłatę 112 milionów złotych wraz z odsetkami.
Sąd Okręgowy w Warszawie podjął tę decyzję wczoraj - nakaz został wydany po zgłoszeniu przez spółkę roszczenia o wypłatę od GDDKiA kary umownej dotyczącej budowy autostrady A4 na odcinku Rzeszów - Jarosław. Nakaz jest nieprawomocny, a Dyrekcja ma dwa tygodnie do wniesienia sprzeciwu.
_ Zgodnie z nakazem zapłaty, Skarb Państwa - Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad jest zobowiązany do zapłaty na rzecz Spółki kwoty 111.992.128 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 4 lutego 2014 roku do dnia zapłaty oraz do zwrotu na rzecz spółki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego - _czytamy w komunikacie.
Reakcja rynku na tę wiadomość jest pozytywna, aczkolwiek 11-procentowa zmiana w przypadku tej spółki nie jest niczym nadzwyczajnym - kurs poszedł bowiem w górę z 9 do 10 groszy. TKO na drugi fixing wynosi obecnie 11 groszy. Inwestorzy najwyraźniej nie wliczają wczorajszej decyzji sądu w cenę i czekają na odwołanie Dyrekcji.
Notowania Polimeksu od początku roku
Pierwsza część roku nie była dla akcjonariuszy spółki udana - wartość papierów spadła o około 30 procent, podczas gdy indeks WIG-Budownictwo stracił w tym czasie około 4 procent. Wartość spółki jest obecnie na historycznych minimach - w połowie 2007 roku za walor płacono nawet 10 złotych.
Wciąż ważą się losy kolejnych dwóch pozwów wobec GDDiKA złożonych przez Polimex-Mostostal wspólnie z innymi firmami. Chodzi o odcinek S69 oraz część autostrady A1. Wartość przedmiotu sporu przypadający na spółkę to około 118,6 miliona złotych.
Czytaj więcej w Money.pl