Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Cena złota odbija się od 5-letniego dołka

0
Podziel się:

Jeszcze w 2015 roku, złoto było wyraźnie ignorowane wśród uczestników rynków finansowych i giełdowych. Teraz jest nieco inaczej.

Cena złota odbija się od 5-letniego dołka
(Sebastian Duda - Fotolia.com)

Złoto wraca do łask. Inwestorzy coraz częściej sięgają po ten kruszec, bo widoczne w ostatnich tygodniach zawirowania na rynkach finansowych i giełdach papierów wartościowych nie zachęcają ich do lokowania funduszy w tych obszarach rynku. Trzeba jednak pamiętać, że w porównaniu do lat ubiegłych, kruszec ten nadal jest tani.

Złoto jeszcze w 2015 roku było wyraźnie ignorowane wśród uczestników rynków finansowych i giełdowych. - Inwestorzy obecnie obawiają się ryzyk zarówno makroekonomicznych, jak i geopolitycznych - mówi George Milling-Stanley, ekonomista State Street Global Advisors w Bostonie.

Złoto, które jeszcze niedawno nie było w modzie, teraz powraca jako dobra inwestycja. W styczniu ceny złota wzrosły o 3,4 proc., a uncja kruszcu kosztuje obecnie na giełdzie Comex w Nowym Jorku 1.096 dolarów. To największy wzrost notowań złota od sierpnia ubiegłego roku.

Złoto zyskuje na wartości w reakcji na obawy o słabnącą gospodarkę Chin i możliwe "zarażenie się" tym także innych rynków na świecie. Wzrostowi jego notowań sprzyjają też duże wahania na rynkach finansowych i rosnące napięcie w sytuacji na Bliskim Wschodzie.

W 2015 roku ceny złota na rynkach metali szlachetnych spadły o 10 procent. W grudniu kruszec "zaliczył" najniższe notowania od 5 lat.

Analitycy Citigroup podwyższyli teraz swoje średnioroczne prognozy cen złota na 2016 r. o 7,5 proc., do 1.070 USD za uncję.

Powodzeniem cieszą się również złote monety. W 2015 roku zanotowano w USA mocny wzrost sprzedaży. Amerykańska Mennica sprzedała 801,5 uncji monet American Eagle wybitych ze złota. Powodem tak dużego zainteresowania tymi monetami były niskie ceny kruszców, które przyciągają inwestorów i kolekcjonerów.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)