Firma deweloperska Atlas Estates może zostać wycofana w warszawskiej giełdy. Główny akcjonariusz Fragiolig - wraz z podmiotami, z którymi jest w porozumieniu - kontroluje łącznie 93,59 proc. i może skorzystać z prawa przymusowego wykupu akcji. O możliwości de listingu spółki pisał weekendowy _ Parkiet _.
Rada dyrektorów Atlas Estates w odpowiedzi na ogłoszenie wezwania na akcje spółki przez Fragiolig zwracała m.in. uwagę, że Fragiolig może skorzystać z prawa do przymusowego wykupu akcji.
_ Fragiolig oraz podmioty będące stronami porozumienia mogą, jako kontrolujący akcjonariusze spółki, być w stanie podjąć uchwałę specjalną (która wymaga oddania za jej podjęciem przynajmniej 75 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki) zatwierdzającą plan układu lub ewentualnie, połączenia (arrangement or amalgamation). W takich okolicznościach, pozostali akcjonariusze mniejszościowi byliby zmuszeni do sprzedaży posiadanych przez siebie akcji za cenę, która może być niższa od ceny proponowanej w wezwaniu _ - zaznaczono w raporcie z 18 maja.
Atlas Estates jest firmą deweloperską, która w swoim portfolio posiada m.in. warszawski Hilton, biurowiec Millennium i mieszkaniowe Platinum Towers i Capital Art Apartments. Firma jest notowana na GPW i londyńskim AIM.
Wcześniej cypryjska spółka Fragiolig Holdings Limited wezwała do sprzedaży akcji Atlas Estates po 0,9 GBP z akcję. Fragiolig jest spółką zależną Izaki Group, izraelskiej spółki deweloperskiej. Ponadto ZWZ Atlas Estates z 24 czerwca upoważniło firmę do skupienia maksymalnie 7,023 mln akcji.
