Strata BRE Banku w 2002 roku wyniesie około 200 mln zł, a strata grupy może przekroczyć 300 mln zł - poinformowało w piątek PAP źródło bankowe. Są to dane gorsze niż krążące dotąd po rynku spekulacje.
"Strata BRE Banku w 2002 roku wyniesie około 200 mln zł, a strata na poziomie grupy może znacznie wyższa, może przekroczyć 300 mln zł" - powiedział PAP pragnący zachować anonimowość rozmówca.
W Sylwestra bank poinformował, że zakończy 2002 rok ujemnym wynikiem finansowym, a strata w zeszłym roku będzie znacznie większa niż strata po pierwszym półroczu 2002, która wyniosła 100,3 mln zł.
Zastępca rzecznika prasowego BRE Banku Małgorzata Ciesielska Stefańczyk odmówiła skomentowania tej informacji.
Przed rokiem BRE Bank prognozował, że zysk netto w 2002 roku wyniesie 408 mln zł, a zysk grupy BRE Banku 371 mln zł.
W środę gazeta "Rzeczpospolita" powołując się na nieoficjalne informacje podała, że BRE Bank będzie miał znacznie większą stratę w 2002 roku niż 150 mln zł.
W sylwestrowym komunikacie zarząd banku tłumaczył stratę w ubiegłym roku koniecznością tworzenia rezerw, przeceną papierów wartościowych w portfelu inwestycyjnym, a także przesunięciem w czasie transakcji kapitałowych, w tym sprzedaży mniejszościowych pakietów w PTE-Skarbiec-Emerytura i udziałów w ITI.
W niedawnym wywiadzie dla PAP prezes banku Wojciech Kostrzewa poinformował, że BRE Bank postanowił wykorzystać rok 2002 na restrukturyzację, by powrócić do osiągania zysków w kolejnych latach. BRE Bank liczy na osiągnięcie 15 proc. zwrotu z kapitału w 2005 roku po wewnętrznej restrukturyzacji. Zdaniem analityka DM BZ WBK Marcina Wróblewskiego w przypadku potwierdzenia się informacji o dużej stracie banku może nastąpić zanaczący spadek jego akcji.
"W przypadku potwierdzania się tych informacji można się liczyć z spadkiem kursu BRE" - powiedział Wróblewski.
Jego zdaniem strata grupy BRE wyniesie 143 mln zł.
O godz. 12.56 akcje BRE na GPW spadły o 0,69 proc. do 71,40 zł.
