Cena miedzi wzrosła drugi raz z rzędu z powodu obaw, że zapasy tego metalu trzymane w chińskich magazynach nie zaspokoją popytu.
W ubiegłym tygodniu zapasy spadły do najniższego poziomu od dwóch miesięcy, a według analityków wrzesień zazwyczaj rozpoczyna sezon, w którym jest najwyższy popyt na ten metal.
Cena miedzi na dostawy październikowe na giełdzie w Szanghaju wzrosła o 1.140 juanów, czyli o 1,7 proc. do 70.440 juanów (8.866 USD) za tonę.
Cena miedzi z dostawą natychmiast wzrosła w poniedziałek o 1,2 proc. do 71.100 juanów za tonę.
W ubiegłym tygodniu zapasy miedzi spadły o 1.424 tony do 48.193 ton.
Z kolei ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły, odbijając się z najniższego od 10 tygodni poziomu po tym jak tropikalny niż, który uformował się nad Oceanem Atlantyckim, zwiększył prawdopodobieństwo zakłócenia dostaw z Zatoki Meksykańskiej.
Jak podało amerykańskie centrum huraganów szósty tropikalny niż w sezonie huraganów tropikalnych nad Atlantykiem, prawdopodobnie przekształci się w ciągu 36 godzin w tropikalny sztorm Florence.
"Popyt wciąż jest duży, więc są obawy, że będą zakłócenia w dostawach. Gdy ukazuje się taka wiadomość, pierwszą reakcją jest "kupować"" -
powiedział Naohiro Niimura, szef działu analiz rynków towarowych z Mizuho Corporate Bank Ltd. w Tokio.
Cena ropy w dostawach na październik na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym wzrosła o 40 centów, czyli o 0,6 proc. do 69,59 USD za
baryłkę. W piątek na zamknięciu cena ropy spadła o 1,5 proc. do 69,19 USD za baryłkę i był to najniższy poziom na zamknięciu od 20 czerwca.
Ropa Brent na ICE Futures Exchange w Londynie na kontrakty październikowe wzrosła o 34 centy, czyli o 0,5 proc. do 69,49 USD za baryłkę.
