"Nie ma mowy o nacjonalizacji PGNiG. Debiut się udał, nie ma do czego wracać" - powiedział PAP Chlebowski po ogłoszeniu wstępnych sondaży wyników wyborów parlamentarnych.
"Natomiast na pewno państwo powinno odzyskać pełna kontrolę na infrastrukturą przesyłową. W jaki sposób? - czekamy na propozycje PiS-u" - dodał.
Na początku września lider PO Jan Rokita zapowiadał, że osoby, które dzisiaj wydają i realizują decyzję o prywatyzacji Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), staną przed sądem cywilnym z powodu odszkodowań.
W piątek PGNiG zadebiutował na giełdzie. Prawa do 900 mln akcji serii B spółki wzrosły na otwarciu w pierwszym dniu notowań o 34 proc., do 4 zł, następnie wzrosły jeszcze minimalnie do 4,04 zł.
Po kilku minutach kurs PGNiG osłabił się. O godzinie 12.35 gazowa spółka zyskiwała 29,9 proc. i kosztowała 3,87 zł za jedną akcję. Na koniec dnia kurs PDA spółki wyniósł 3,81 zł (wzrost o 28 proc.), a wartość obrotów wyniosła 1,67 mld zł.