Elektrim SA nie osiągnął porozumienia z Ministerstwem Skarbu Państwa w sprawie realizacji inwestycji Pątnów II w Zespole Elektrowni PAK SA - poinformował Piotr Nurowski, prezes Elektrimu.
"Wyczerpała się obecnie możliwość porozumienia ze Skarbem Państwa na temat uregulowania kwestii inwestycji w Pątnowie II" - powiedział Nurowski we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodał, że z tego powodu uznał, iż jego misja w Elektrimie się skończyła i oddał się do dyspozycji rady nadzorczej Elektrimu.
Nurowski poinformował, że MSP odrzucił propozycje Elektrimu dotyczące dalszej realizacji projektu budowy bloku energetycznego Pątnów II.
"Chcieliśmy, by MSP w zamian za wycofanie pozwu przez Elektrim i zgodę na zmiany w statucie PAK i Pątnowa II zgodziło się na przesunięcie terminu oddania inwestycji Pątnów II oraz na sprzedaż akcji PAK po cenie rynkowej" - powiedział Nurowski. Poinformował, że mimo ustnych obietnic ministra Piotra Czyżewskiego MSP chciało odłożyć o kolejne 1,5 miesiąca wydanie zgody na przesunięcie terminu oddania inwestycji Pątnów II.
"Każde opóźnienie oznacza wymierne straty dla ZE PAK. Po 15 października wykonawcy zajmą gwarancje bankowe PAK o wartości 20 mln euro, a do końca roku straty spółki wyniosą 50 mln euro" - powiedział Nurowski.
Pesymizmu Elektrimu co do rozmów na temat ZE PAK nie podziela Ministerstwo Skarbu Państwa. Biuro prasowe MSP podało we wtorek, że rozmowy z Elektrimem nadal trwają.
Z powodu braku porozumienia z sądu arbitrażowego nie został wycofany pozew Elektrimu, w którym spółka domaga się stwierdzenia nieważności umowy prywatyzacyjnej PAK, co w konsekwencji pozwoliłoby jej na żądanie od MSP zwrotu zainwestowanych środków. Dotychczas Elektrim wydał na przejęcie akcji PAK oraz inwestycje w spółce 209 mln euro.
Elektrim chciał, aby resort wyraził zgodę na przedłużenie o 12 miesięcy terminu oddania inwestycji Pątnów II. Spółka zakładała, że podpisanie porozumienia ze Skarbem Państwa pozwoli spółce sfinalizować umowę z bankami, które miały finansować budowę Pątnowa II.
Po informacji o niepowodzeniu Elektrimu w rozmowach z MSP spadł kurs akcji spółki. O godzinie 13.55 za jedną akcję po spadku o 2,80 proc. płacono 3,12 zł.
