Polska Grupa Energatyczna (PGE)
, która podpisała pod koniec września warunkową umowę kupna spółki Energa, nie wyklucza wprowadzenia jej na GPW już pod koniec 2011 roku, wynika z wypowiedzi prezesa PGE Tomasza Zadrogi.
PGE nie sprzedawałaby w ofercie posiadanych akcji Energi - całe wpływy z emisji posłużyłyby na sfinansowanie planów inwestycyjnych tej spółki.
_ PGE jako inwestor ma także utrzymać kontrolę nad Energą w kolejnych latach. I to nawet po tym, jak gdańska firma trafi na giełdę. Prezes Zadroga mówi, że przygotowania do debiutu będą trwały w przyszłym roku i nawet technicznie oferta publiczna jest możliwa pod koniec 2011 roku _ - czytamy w poniedziałkowej _ Rzeczpospolitej. _
_ - Ostateczny termin i wielkość emisji będą zależeć od sytuacji na rynku i potrzeb inwestycyjnych Energi _ - powiedział Zadroga, cytowany przez _ Rz. _
Już w momencie parafowania umowy ze Skarbem Państwa w połowie września PGE zobowiązała się, zobowiązała się, że zachowa odrębność podmiotową Energi, a docelowo upubliczni tę spółkę na GPW w Warszawie, w celu finansowania jej projektów energetycznych.
_ Na pewno jednak PGE jako inwestor nie będzie sprzedawać akcji Energi, a całe wpływy z emisji posłużą do podwyższenia kapitału gdańskiej grupy, poza tym swoje papiery sprzedadzą pracownicy gdańskiej firmy _ - czytamy dalej w _ Rzeczpospolitej _.
PGE podpisała z ministerstwem skarbu warunkową umowę kupna 84,19 proc. akcji spółki Energa za 7,5 mld zł 29 września. Warunkiem zawieszającym transakcję jest udzielenie zgody na koncentrację przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.