Kompania Węglowa SA posiadająca blisko 2 proc. akcji TP SA liczy na "dodatkowy przychód" ze sprzedaży tych walorów w przyszłości co oznacza, że zamierza je sprzedać wówczas, kiedy będą miały wyższą wartość; liczy także na wpływy z dywidendy za ubiegły rok - poinformował prezes kompanii.
"Chcielibyśmy na tych walorach mieć dodatkowy przychód i zrobimy wszystko, aby tak się stało" - powiedział prezes Maksymilian Klank podczas konferencji prasowej.
Wcześniej prezes zapowiadał, że kompania rozważy sprzedaż posiadanego pakietu akcji TPSA po upływie okresu karencji przez jaki nie może sprzedać akcji spółki. Termin ten upływa z końcem maja.
Klank powiedział, że w sprawie sprzedaży tych akcji kompania zachowa "daleko idący rozsądek biznesowy", co oznacza, że zamierza odpowiednio zarobić na tej transakcji.
"Sprzedaż tych walorów chcielibyśmy tak przeprowadzić, aby uzyskać więcej niż wynosi dotychczasowa wartość tych akcji" - powiedział prezes Klank.
W październiku ubiegłego roku rząd dokapitalizował KW akcjami TPSA wartości 408,5 mln zł. Wcześniej, w marcu ubiegłego roku, kompania została już dokapitalizowana akcjami tej spółki wartymi ponad 553,9 mln zł, które kilka miesięcy później sprzedała.
Klank przypomniał, że powodem dokapitalizowania kompanii jest konieczność wywiązania się spółki z części zobowiązań przejętych z dawnych spółek węglowych. Natomiast przychody z ewentualnych sprzedaży powiadanego pakietu akcji TPSA kompania zamierza przeznaczyć na spłatę części zadłużenia wobec gmin górniczych.
