Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KPWiG podejrzewa jeden z NFI

0
Podziel się:

KPWiG zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu dokonywania przez jeden z NFI i OFE manipulacji kursami akcji, wykorzystania informacji poufnej oraz działania na szkodę spółki w związku z operacjami giełdowymi akcjami Instalu Kraków w latach 1999-2000

KPWiG zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu dokonywania przez jeden z NFI i OFE manipulacji kursami akcji, wykorzystania informacji poufnej oraz działania na szkodę spółki w związku z operacjami giełdowymi akcjami Instalu Kraków w latach 1999-2000 - podała KPWiG.

'30 lipca Komisja Papierów Wartościowych i Giełd przekazała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu manipulacji kursami akcji, wykorzystania informacji poufnej oraz działania na szkodę spółki w związku z operacjami giełdowymi akcjami Instalu Kraków dokonywanymi w latach 1999-2000 przez jeden z Narodowych Funduszy Inwestycyjnych i jeden z Otwartych Funduszy Emerytalnych' - napisał w środę w komunikacie rzecznik prasowy KPWiG Mirosław Kachniewski.

KPWiG nie podała, o który NFI i OFE chodzi.

Tymczasem w środowym wydaniu 'Rzeczpospolita' poinformowała, że KPWiG od kilku miesięcy bada serię transakcji pakietowych przeprowadzonych w latach 1999-2000 przez XI NFI, który po 31 marca 2000 roku zmienił nazwę na NFI Jupiter. Według dziennika w sprawę jest zamieszany Ireneusz Nawrocki, były prezes Funduszu, a do niedawna szef PZU Życie.

'Najprawdopodobniej to właśnie wyniki dochodzenia Komisji były jednym z powodów jego niedawnej rezygnacji ze stanowiska' - napisała 'Rzeczpospolita'.

Gazeta podała, że według komisji, NFI Jupiter razem z Otwartym Funduszem Emerytalnym Winterthur skupowały akcje Instalu, czym spowodowały wzrost ich cen, najwyższy w historii spółki. W czasie, gdy kurs był najwyższy, Jupiter odkupił 109.000 akcji od Andrzeja Kratiuka, prawnika, współpracownika Narockiego.

'NFI na tym stracił, Kratiuk zarobił ponad 560.000 złotych. Jak ustaliliśmy, kilka miesięcy wcześniej kupił akcje Instalu, po znacznie niższym kursie, od spółki zależnej od Jupitera - Cemet SA' - podała gazeta, dodając, że w podobny sposób na sprzedaży akcji Instalu okoła miliona złotych zarobiła żona wiceprezesa NFI Janusza Pałuckiego. Z tą tylko różnicą, że akcje odkupił od niej OFE Winterthur.

'Życie Warszawy' napisało we wtorek, że Skarb Państwa mógł stracić miliony złotych na nielegalnych operacjach giełdowych, w których uczestniczyły spółki skupione w NFI Jupiter. Według tej gazety sprawę oprócz KPWiG bada też Centralne Biuro Śledcze (CBŚ) oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).

Szef ABW Andrzej Barcikowski potwierdził we wtorkowym wywiadzie radiowym, że ma pewne podejrzenia w sprawie NFI Jupiter.

'Wiem, że są pewne podejrzenia dotyczące Jupitera, gier giełdowych... to wiem, natomiast co do konkretnej odpowiedzialności konkretnych osób, to nie chcę się wypowiadać' - powiedział szef ABW we wtorek w Radiu Zet.

Jednak ABW nie prowadzi obecnie żadnych postępowań procesowych, zleconych przez prokuraturę w sprawie NFI Jupiter, a o ewentualnych czynnościach operacyjnych w ogóle nie informuje.

'Na temat czynności operacyjnych nie mogę wypowiadać się ani w formie potwierdzenia ani w formie przeczenia' - powiedziała w środę PAP rzecznik prasowa ABW Magdalena Kluczyńska.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)