Warszawa, 18.04.2016 (ISBnews) - Liczba użytkowników BLIK-a - pierwszego otwartego systemu płatności mobilnych w Polce - może wzrosnąć do 3-4 mln w ciągu dwóch lat wobec obecnej liczby ponad 2 mln osób, uważa prezes Polskiego Standardu Płatności (PSP) - operatora BLIK-a - Grzegorz Długosz.
"Mam nadzieję, że do systemu przystąpią wkrótce kolejne banki i zbudujemy jeszcze większą skalę po stronie sieci akceptacji. To jest nasze duże zadanie na ten rok. Liczymy, że w ciągu dwóch lat będziemy mieli 3-4 mln użytkowników. W tej chwili już ponad 2 mln klientów bankowości mobilnej ma aktywowaną funkcję BLIK" - powiedział Długosz podczas debaty.
Celem na bieżący rok jest m.in. wdrożenie BLIK-a u każdego wydawcy, wprowadzenie technologii NFC w sieci akceptacji BLIK, udostępnienie platformy P2P (person-to-person) na szerokim rynku bankowym, zaś w perspektywie do 2018 roku - ustanowienie BLIK-a jako głównego instrumentu płatniczego w polskim e-commerce.
"W kanale stacjonarnym zamierzamy po pierwsze upowszechnić technologię NFC. Liczymy też, że każdy, kto wprowadzi BLIK, będzie od razu wchodził w platformę P2P BLIK. Chcemy ją udostępnić na szerokim rynku bankowym" - powiedział Długosz.
BLIK jest dostępny dla każdego banku i klienta przez dowolny smartfon i dowolny kanał transakcji (POS, WWW, ATM). BLIK umożliwia także realizację przelewów natychmiastowych na telefon (P2P). Na razie usługę tę udostępnia 6 banków - założycieli.
Po ponad roku działalności za pomocą BLIK zostało zrealizowanych ponad 2,5 mln transakcji (ponad 10 tys. dziennie) w 132 tys. terminali płatniczych, ponad 27 tys. sklepach internetowych w Polsce oraz poprzez infolinię. Za pomocą BLIK klienci mogą wypłacać pieniądze z ok. 14,5 tys. bankomatów i realizować przelewy bezpośrednio na numer telefonu.
"Jesteśmy mocno zdeterminowani, by ten system ulepszać, bo to dla klientów jest dobre i wygodne. Wraz ze wzrostem popularności bankowości mobilnej inne banki nie będą miały wyjścia. Im lepszy będzie BLIK, tym więcej banków będzie chciało do tego systemu dołączyć" - powiedział członek zarządu BZ WBK Mirosław Skiba podczas debaty.
Jak podkreślił prezes mBanku Cezary Stypułkowski, jesteśmy wciąż - jako kraj - "przed wybuchem mobilnych płatności".
"To się dzieje znacznie szybciej, niż to miało miejsce z bankowością internetową, bo ludzie są bardzo obyci z telefonem. Możemy zapomnieć portfela z domu, ale bez telefonu trudno nam się obejść, mamy go wciąż przy sobie. I ta zmiana zachowań klientów, wsparta technologią determinuje nowoczesność. Cała wojna będzie o wygodę i bezpieczeństwo. A mamy w Polsce 28 mln rachunków bankowych" - powiedział prezes.
Dodał, że on sam bardziej wierzy w BLIK niż kartę krajową. Nowe pokolenia mają inny model zachowań i to doświadczenie klientów przy płatnościach stopniowo będzie wypierać inne formy, wskazał.
"Droga do polskiej karty płatniczej wiedzie przez BLIK" - podkreślił prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło.
Prezes Alior Banku Wojciech Sobieraj wskazał, że infrastruktura, stworzona dotychczas przez Polski System Płatności, może i powinna być wykorzystana w innych sferach - np. w e-government.
"Ze strony bezpieczeństwa systemów i przyszłych nakładów na rozwój jest pytanie, czy stać nas na rozwijanie małych, niekompatybilnych systemów, na które nakłady idą w dziesiątki milionów" - powiedział prezes.
Niebawem PSP rozpocznie wdrażanie systemu BLIK w porozumieniu z Krajową Izbą Rozliczeniową (KIR) w niemal 500 jednostkach administracji publicznej w Polsce.
BLIK wystartował w lutym ub. roku jako projekt spółki PSP, której udziałowcem jest 6 polskich banków: PKO BP, Alior Banku, BZ WBK, ING Banku Śląskiego, Banku Millennium i mBanku obejmując swym zasięgiem ok. 60% wszystkich klientów instytucji finansowych. Nowi partnerzy, którzy przystąpią do systemu w kolejnych etapach to m.in. Getin Bank, Credit Agricole Bank Polska, Eurobank, NeoBank, BNP Paribas Bank Polska oraz Idea Bank.
