Sąd oddalił wniosek o otwarcie postępowania układowego w spółce. Jej przedstawiciele twierdzą, że zobowiązania nie przewyższają wartości spółki i zamierzają złożyć zażalenie na decyzję sądu. Spółce grozi upadłość o ile nie doprowadzi ona do układu z wierzycielami.
Propozycja Łukbutu zawiera emisję akcji jaką objęliby wierzyciele spółki. Wierzyciele nie uczestniczący w układzie byliby spłacani środkami pochodzącymi ze sprzedaży zbędnych aktywów, w tym nieruchomości. Nikłe to pocieszenie dla wierzycieli, którzy mieliby objąć kierowaną do nich emisję akcji. Trwające w czerwcu zapisy na nową emisję serii B po 5 zł za sztukę w ramach realizacji prawa poboru nie zaowocowały pożądanym efektem. Wówczas emisja nie doszła do skutku i pozostaje pytanie cóż potencjalnie skłonić by mogło do jej objęcia obecnych wierzycieli spółki.
Od 1996 roku Łukbut notuje dramatyczny spadek obrotów. Pozycja uległa dalszemu pogorszeniu w pierwszej połowie bieżącego roku. Relatywnie do sprzedaży wzrosły koszty sprzedaży i zarządu, pozostałe koszty operacyjne oraz finansowe. Spółka traci płynność a rotacja zapasów wydłuża się. W tej sytuacji pozostaje pozazdrościć zarządzającym optymizmu.
