Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Marek Belka chciał kolejnej obniżki stóp. Bezskutecznie

0
Podziel się:

Znamy zapis dyskusji z listopadowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.

Marek Belka, prezes NBP
Marek Belka, prezes NBP (Narodowy Bank Polski/Flickr)

Na listopadowym posiedzeniu RPP za wnioskiem o obniżkę stóp procentowych o 0,25 pkt. proc. i 0,50 pkt. proc. głosował prezes NBP Marek Belka oraz członkowie RPP: Andrzej Bratkowski, Jerzy Osiatyński oraz Anna Zielińska-Głębocka.

Takie informacje przyniosły opublikowane dziś przez NBP wyniki głosowań na posiedzeniu decyzyjnym Rady.

Przeciwko wnioskom głosowali: Elżbieta Chojna-Duch, Adam Glapiński, Jerzy Hausner, Andrzej Kaźmierczak, Andrzej Rzońca oraz Jan Winiecki.

Wnioski nie został przyjęte. Rada w listopadzie utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Na listopadowym posiedzeniu RPP zgłoszono także wniosek o obniżenie stóp NBP o 1 pkt. proc. Za wnioskiem tym głosował tylko Andrzej Bratkowski.

Obecnie główna stopa referencyjna NBP wynosi 2 procent.

Część spośród członków RPP będących za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian w grudniu podkreślała, że nie wyklucza możliwości dalszego dostosowania stóp procentowych - wynika z opublikowanych w czwartek minutes._ _

_ - Dyskutując na temat decyzji o wysokości stóp procentowych, większość członków Rady była zdania, że na bieżącym posiedzeniu stopy procentowe powinny pozostać na niezmienionym poziomie. Część członków Rady wskazywała, że osłabienie dynamiki PKB było niewielkie, a perspektywy jego wzrostu w kolejnych kwartałach pozostają relatywnie korzystne _ - napisano w dokumencie NBP.

_ - Zdaniem tych członków Rady, do osłabienia dynamiki PKB oraz pojawienia się deflacji przyczyniają się głównie czynniki zewnętrzne i w konsekwencji wpływ krajowej polityki pieniężnej na procesy gospodarcze jest ograniczony. Niektórzy członkowie Rady zwracali uwagę, że – biorąc pod uwagę aktualne prognozy inflacji – poziom realnych stóp procentowych ex ante jest obecnie stosunkowo niski, choć inni członkowie Rady podkreślali, że stopy realne deflowane bieżącym wskaźnikiem CPI są wyższe od stóp nominalnych _ - dodano.

Zgodnie z opisem dyskusji zdaniem niektórych członków Rady dalsze obniżenie stóp procentowych mogłoby sprzyjać pojawieniu się nierównowagi zewnętrznej oraz nadmiernie pobudzać wzrost kredytu w gospodarce, w tym kredytu dla gospodarstw domowych, który nie finansuje inwestycji wspierających wzrost produktu potencjalnego.

_ - Członkowie ci byli również zdania, że niskie stopy procentowe osłabiają selekcję podmiotów gospodarczych i – w konsekwencji – hamują wzrost produktywności. W tym kontekście zwracali oni uwagę na utrzymujący się w ostatnich latach bardzo niski wkład przepływu czynników wytwórczych między sektorami do dynamiki produktywności _ - napisano w minutes.

_ - Inni członkowie Rady wskazywali natomiast, że bez wzrostu popytu konsumpcyjnego i przy słabnącym popycie zewnętrznym także inwestycje prywatne będą hamować _ - dodano.

Jak wynika z dokumentu NBP, niektórzy członkowie Rady zaznaczali, że utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie na obecnym posiedzeniu pozostawia przestrzeń do ewentualnego poluzowania polityki pieniężnej w sytuacji istotnego pogorszenia się koniunktury lub wystąpienia zaburzeń w systemie finansowym.

_ - Część spośród członków Rady będących za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian na obecnym posiedzeniu podkreślała, że nie wykluczają oni możliwości dalszego dostosowania stóp procentowych. W opinii tych członków, za obniżeniem stóp procentowych mogłoby przemawiać wydłużenie okresu spadku cen, zwiększające ryzyko wystąpienia negatywnych skutków deflacji dla gospodarki _ - napisano w dokumencie.

_ - Dostosowanie stóp procentowych byłoby również uzasadnione, gdyby napływające dane potwierdzały utrwalanie się spowolnienia dynamiki aktywności gospodarczej w kraju oraz utrzymujący się niski wzrost w otoczeniu polskiej gospodarki _ - dodano.

Zgodnie z minutes część członków Rady zwracała również uwagę, że utrzymywanie istotnego dysparytetu stóp procentowych pomiędzy Polską a jej otoczeniem zwiększa ryzyko umocnienia kursu złotego, co z kolei opóźniałoby powrót inflacji do celu.

_ - Niektórzy członkowie zaznaczali, że obniżka stóp procentowych zmniejszyłaby różnicę między oprocentowaniem depozytów a oczekiwanymi stopami zwrotu z inwestycji przedsiębiorstw, co oddziaływałoby w kierunku pobudzenia wzrostu nakładów inwestycyjnych i mogło ograniczać negatywny wpływ deflacji na skłonność firm do inwestowania _ - napisano.

Niektórzy członkowie Rady byli zaś zdania, że wobec utrzymującej się ujemnej dynamiki cen i umiarkowanego wzrostu PKB, a także prawdopodobnego utrzymania się inflacji poniżej celu w sytuacji niskiego prawdopodobieństwa istotnego przyspieszenia wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach, już na bieżącym posiedzeniu uzasadnione jest znaczące obniżenie stóp procentowych.

_ - Zdaniem tych członków Rady, za taką decyzją przemawia również to, że obniżka stóp procentowych w sytuacji braku zagrożeń inflacyjnych ograniczyłaby koszty obsługi długu publicznego i w ten sposób wspierała politykę gospodarczą rządu. Członkowie ci uważali również, że obniżka stóp procentowych – zmniejszając ich dysparytet wobec otoczenia polskiej gospodarki - ograniczyłaby ryzyko dla stabilności finansowej kraju związane z ewentualnym napływem kapitału spekulacyjnego, a następnie jego wycofywaniem _ - napisano w minutes.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)