"Nie ma decyzji o sprzedaży akcji w Polsce, niepotrzebne nam są na razie dodatkowe fundusze. Jeśli jednak będzie popyt, to jesteśmy gotowi na podjęcie takiej decyzji" - powiedział Molnar podczas konferencji prasowej z okazji debiutu MOL na warszawskiej giełdzie.
MOL ma 4,9 proc. własnych akcji. Analitycy nie wykluczali, że węgierska spółka może zdecydować się na sprzedaż części tego pakietu polskim inwestorom.
Molnar dodał, że jeśli silny popyt skłoni MOL-a do sprzedaży pakietu własnych akcji, to wprowadzenie go do obrotu może odbyć się nie tylko w Warszawie, ale także na innym rynku gdzie notowane są papiery węgierskiej spółki.
Akcje MOL, poza Warszawą, notowane są w Budapeszcie, w Luksemburgu i Londynie.
Molnar powiedział dziennikarzom po konferencji, że MOL przygląda się polskiemu rynkowi paliwowemu, jednak ewentualne decyzje o zaangażowaniu się podejmie po wypracowaniu przez polski rząd strategii dla sektora.
Akcje MOL wzrosły na otwarciu w pierwszym dniu notowań na GPW o 2,8 proc. do 223 zł. W południe za jedną akcję koncernu płacono 217,5 zł, czyli o 0,23 proc. więcej niż wynosił kurs odniesienia.
Wartość obrotów akcjami MOL-a po dwóch godzinach handlu na sesji przekroczyła nieznacznie 60 mln zł.
