Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PGE o głównych założeniach przy inwestycji w Opolu

0
Podziel się:

Spółka zakłada m.in. CAGR nominalnych cen energii elektrycznej w latach 2016-2030 na poziomie około 4,7 procent.

PGE o głównych założeniach przy inwestycji w Opolu
(Stefan Maszewski/Reporter)

PGE w założeniach do projektu Opole oczekuje stabilnej sytuacji makro w krótkim okresie i niewielkich wzrostów w długim - podała spółka w prezentacji dotyczącej inwestycji. PGE oczekuje wzrostu popytu na energię w Polsce w wysokości 1,5 procent średniorocznie do 2018 roku.

Aktualizacja 12:20

_ - Prognozy wzrostu gospodarczego Polski do roku 2018 uzasadniają oczekiwanie wzrostu popytu na energię w wysokości 1,5 proc. średniorocznie. Po roku 2018 średnioroczny wzrost w wysokości 0,9 proc. _ - podała PGE, wskazując, że w latach 2005-2013 CAGR zużycia energii elektrycznej w Polsce wyniósł ok. 1 proc.

PGE podała, że oczekuje CAGR cen węgla kamiennego w latach 2016-2030 na poziomie ok. 1,5 proc. Spółka zakłada też cenę uprawnień do emisji dwutlenku węgla na poziomie założeń Komisji Europejskiej, czyli 10 euro/tona w 2020 roku i 35 euro/tona w 2035 roku.

PGE skorygowała założenia co do planowanego wzrostu cen energii w latach 2016-30. Spółka podaje, że CAGR nominalnych cen energii elektrycznej w latach 2016-2030 wyniesie ok. 4,7 proc. - poinformowało PAP biuro prasowe spółki. Wcześniej spółka podawała w prezentacji, że CAGR nominalnych cen energii elektrycznej w latach 2016-2030 wyniesie ok. 2,6 proc.

_ _

_ - Wynika to głównie z oczekiwanego wzrostu cen węgla kamiennego i uprawnień do emisji CO2. Nominalna cena energii elektrycznej sięgnie poziomów z 2012 roku po roku 2020 _ - napisano.

Nakłady inwestycyjne w 2014 wyniosą 0,7 mld zł

PGE rusza od lutego z budową nowych bloków w Elektrowni Opole. Zakłada, że w 2014 roku planowane nakłady inwestycyjne związane z inwestycją wyniosą 0,7 mld zł, a w 2015 roku będą najwyższe i wyniosą 3,8 mld zł - podała spółka w prezentacji dotyczącej inwestycji. Przy _ racjonalnych założeniach _ stopa zwrotu (IRR) projektu będzie wyższa niż WACC grupy.

Zarząd PGE ocenił, że ewolucja otoczenia regulacyjnego rynku energii w Polsce i Europie zmienia postrzeganie inwestycji w źródła konwencjonalne.

_ - W katalogu racjonalnych przesłanek do ponownej analizy długoterminowych decyzji inwestycyjnych spółka umieszcza wprowadzenie mechanizmów mocowych, racjonalizację wsparcia dla odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz zmiany w systemie handlu uprawnieniami do emisji CO2 _ - napisano w komunikacie prasowym.

_ - Powyższe czynniki pozwalają nam z większym optymizmem patrzeć na przepływy pieniężne, które decydują o opłacalności elektrowni konwencjonalnych, takich jak w Opolu. Obniżają one także ekspozycję na ryzyko niezadowalającego wykorzystania mocy nowych bloków. Dodatkowo, wierzymy w długoterminową przewagę konkurencyjną naszej grupy kapitałowej dzięki inwestycjom w najbardziej efektywne technologie eksploatowane w oparciu o krajowe zasoby _ - powiedział cytowany w komunikacie Marek Woszczyk, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Spółka podała w prezentacji, że _ przy racjonalnych założeniach _ stopa zwrotu (IRR) projektu Opole II będzie wyższa niż WACC (średni ważony koszt kapitału - przyp. PAP) grupy PGE.

PGE podtrzymuje zamiar wydania polecenia rozpoczęcia prac (NTP) 31 stycznia, co umożliwi rozpoczęcie robót budowlanych 1 lutego 2014 r.

PGE chce zbudować dwa bloki energetyczne o parametrach nadkrytycznych, opalane węglem kamiennym, o łącznej mocy 1800 MW w Elektrowni Opole (Opole II, bloki numer 5 i 6). Sprawność bloków ma wynieść ponad 45 proc. Bloki mają produkować rocznie 12 - 13,4 TWh energii. Roczne zużycie węgla ma wynieść ok. 4,1 mln ton.

Przekazanie do eksploatacji bloku numer 5 nastąpi w III kwartale 2018, a bloku numer 6 w I kwartale 2019 r.

Za budowę bloku odpowiada konsorcjum firm budowlanych Rafako, Polimex-Mostostal i Mostostal Warszawa wraz z Alstom Power.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)