Nabycie przez Polski Koncern Naftowy Orlen SA udziałów w Naftoporcie odbyło się całkowicie w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa, co było podstawą oddalenia wniosku PERN 'Przyjaźń' SA przez warszawski Sąd Gospodarczy.
Tak w piątek wieczorem biuro prasowe PKN Orlen skomentowało informacje podane przez 'Gazetę Wyborczą' o sporze tej spółki z Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych 'Przyjaźń' SA, dotyczącym nabycia przez PKN Orlen od Ciechu czterech (czyli połowy, jakie Ciech chciał sprzedać) udziałów w Naftoporcie, o wartości nominalnej 3 mln zł każdy.
W publikacji podano, że wcześniej niż PKN Orlen ofertę nabycia kompletu, czyli ośmiu udziałów, za 2,97 mln zł każdy, złożyło Ciechowi PERN 'Przyjaźń'. Ostatecznie jednak Centrala Eksportowo-Importowa Chemikaliów Ciech SA, będąca właścicielem tych udziałów, sprzedała cztery PKN Orlen i kupno tylko pozostałych czterech zaproponowała PERN 'Przyjaźń'.
W efekcie, sprawa z powództwa PERN 'Przyjaźń', domagającego się unieważnienia transakcji, trafiła do sądu. W minioną środę warszawski Sąd Gospodarczy oddalił wniosek PERN 'Przyjaźń' o zabezpieczenie spornych z PKN Orlen czterech udziałów w Naftoporcie.
Według 'GW', spór toczy się o ogromne pieniądze, a PERN obawia się, że PKN Orlen obejmie kontrolę nad Naftoportem, przez co PERN może 'stracić grube miliony'.
W piątek prezes PERN 'Przyjaźń' Krzysztof Spandowski nie chciał ustosunkować się do opublikowanego materiału. 'Na razie nie chciałbym komentować tej sprawy' - powiedział dziennikarzowi PAP.
W oświadczeniu wydanym przez biuro prasowe PKN Orlen napisano, że spółka ta 'nabyła od Ciech SA udziały w spółce Naftoport w proporcji do dotychczasowego zaangażowania kapitałowego. To działania PERN zmierzają do zmiany istniejącego status quo w tej spółce, próbując naprawić poprzednią decyzję, polegającą na nieskorzystaniu z prawa pierwszeństwa nabycia udziałów w spółce Naftoport w realizowanych w przeszłości transakcjach'.
'Spółka Naftoport została powołana przez firmy z polskiej branży naftowej w celu dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia krajowego przemysłu rafineryjnego w ropę naftową. Podejmowana obecnie przez PERN próba uczynienia z tej infrastruktury przede wszystkim kanału tranzytowego dla ropy rosyjskiej stoi w opozycji do pierwszych założeń dotyczących powołania spółki i mogłaby zagrażać interesom polskich rafinerii i ich klientów' - oświadczył PKN Orlen.
Naftoport Gdańsk SA jest firmą zajmującą się przeładunkiem ropy naftowej w Porcie Gdańskim. Udziały w tej spółce posiadają: PKN Orlen SA - 34 (38 z nabytymi spornymi udziałami), Rafineria Gańska - 20, PERN 'Przyjaźń' SA - 10, Ciech SA - 8 (minus 4 sporne udziały, z których połowę sprzedano PKN Orlen), Port Północy Sp. z o.o. - 3 oraz J&S Service and Investment Ltd - 3.
PERN 'Przyjaźń' utworzono w 1959 r. Budowę rurociągu o tej nazwie rozpoczęto w 1960 r, a trzy lata później włączono go do eksploatacji. Odcinek rurociągu biegnący przez terytorium Polski- od granicy z Białorusią aż pod Odrę - ma długość 660 km. PERN pompuje ropę z dwóch kierunków: z Rosji oraz z Portu Północnego do rafinerii, a także produkty paliwowe do baz magazynowych.
W latach 1968 - 1993 wybudowano i oddano do eksploatacji 6 kolejnych tzw. odcinków finalnych rurociĄgu. W efekcie rurociąg biegnie obecnie na trasach: Płock - Mościska - Emilianów, Płock- Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy - Rejowiec, Płock - Koluszki -Boronów. W celu uniezależnienia się od dostaw ropy rosyjskiej w 1975 r. oddano do użytku rurociąg 'Pomorski' - z Portu Północnego w Gdańsku do Płocka, o długości 237 km.
W 1999 r. PERN 'Przyjaźń' SA uruchomił dwie nowe stacje pomp w rejonie Pelplina i Rypina. Dzięki nim do ok. 28 - 30 mln ton zwiększyła się przepustowość rurociągu 'Pomorskiego'. Taka wydajność zabezpiecza całkowicie potrzeby Polski i w dużej mierze potrzeby rafinerii w Niemczech, na wypadek ewentualnych problemów z dostawą ropy naftowej ze Wschodu.
PKN Orlen jest największym producentem paliw w Polsce. Przerabia rocznie ok. 75 proc. ropy naftowej i produkuje ok. 66 proc. paliw wytwarzanych w kraju. Około 75 proc. przerabianego tam surowca to ropa rosyjska, zaś ok. 15 proc. to ropa niskosiarkowa z Morza Północnego.
