Prezes Pol-Aquy Marek Stefański chciałby zwiększyć swój udział w kierowanej przez siebie spółce do ponad 50 proc., ale nie powiedział w jakiej perspektywie.
_ Przyglądam się temu co się dzieje, ale nie pozwolę, żeby ktoś przejął kontrolę nad spółką i tego się boję. W związku z tym będę chciał wrócić do poziomu powyżej 50 proc. _ - powiedział.
_ Na razie nie mam sygnałów, żeby ktoś chciał przejąć nad nią kontrolę, ale uważam, że teraz Pol-Aqua jest sporo niedowartościowana _ - dodał.
Szef Pol-Aquy nie chciał zdradzić w jakiej perspektywie chciałby zwiększyć udziały do ponad połowy.
Kurs Pol-Aquy spadł z 88,80 zł w październiku ubiegłego roku do 26,52 zł w poniedziałek o godzinie 13.15.
Prezes Stefańki ma teraz 44,64 proc. Pol-Aquy i zawartą umowę kupna na 2,03 proc. z Prokom Investments.