*Zakłady Azotowe Puławy prowadzą obecnie rozmowy na temat akwizycji z kilkoma spółkami zlokalizowanymi na południe od Polski, powiedział dyrektor finansowy spółki Lech Kliza. *
Spółka jest zainteresowana co najmniej jednym projektem w Europie Środkowej i co najmniej jednym na Bałkanach. "Sytuacja na rynku gwałtownie się zmienia, a akwizycje to szybszy sposób rozwoju niż wzrost organiczny" - powiedział Kliza podczas "Forum Ekonomicznego" w Krynicy.
Dodał, że tempo prywatyzacji w regionie, w szczególności w Polsce, uległ spowolnieniu, co zmniejszyło liczbę możliwych transakcji przejęć.
"Interesują nas wszystkie segmenty, począwszy od upstreamu, przez midstream do downstreamu" - zadeklarował dyrektor, dodając, że najważniejszym kryterium przy podejmowaniu decyzji o akwizycjach jest możliwość synergii.
Poinformował, że Puławy rozważają kilka akwizycji w krajach na południe od Polski. "Przynajmniej jeden z rozważanych przez nas projektów jest zlokalizowany w Europie Środkowej i jeden - na Bałkanach" - powiedział Kliza, odmawiając podania bliższych szczegółów.
Dyrektor finansowy przyznał, że Puławy interesowały się także rynkiem ukraińskim, jednakże uznał go za zbyt ryzykowny.
Puławy to największy producent nawozów azotowych w Polsce i jedyny wytwórca melaminy w kraju (oraz trzeci największy na świecie) i jeden z dwóch producentów kaprolaktamu.
Spółka miała po audycie 130,01 mln zł zysku netto w roku obrotowym 2006/2007 (w okresie 1 lipiec 2006 r. - 30 czerwiec 2007 r.) wobec 126,17 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody wyniosły 2205,26 mln zł wobec 2030,45 mln zł rok wcześniej.