Linie lotnicze ogłosiły najgorsze wyniki od czasu prywatyzacji w 1987 roku. Prezes Willie Walsh zapowiada, że w lipcu nie weźmie pensji za swoją pracę.
Jeszcze przed opodatkowaniem roczna strata British Airways, liczona od marca do marca wyniosła 401 milionów funtów - podaje _ BBC News _. Na fatalnym wyniku brytyjskich linii lotniczych zaważył słaby funt i wysokie koszty paliwa.
Zarząd postawił przed załogą trudny wybór: albo zgodzą się na skrócenie czasu pracy do niepełnego wymiaru godzin, albo pożegnają się z firmą.
_ - Musimy się zmierzyć z nie lada wyzwaniem - _ przyznaje w rozmowie z BBC Willie Walsh, prezes British Airways. Zadeklarował, że w lipcu za swoją pracę nie weźmie wypłaty. Podobnie jak dyrektor finansowy Keith Williams.
Obaj panowie - jak podkreśla BBC - mają z czego rezygnować. Prezes Walsh zarabia 735 tysięcy funtów rocznie, Keith Williams rocznie inkasuje 44 tysięcy funtów.