Ministerstwo Skarbu Państwa poważnie rozważa wypłatę dywidendy zaliczkowej z Polskiej Grupy Energetycznej - mówi minister skarbu Aleksander Grad.
_ - Poważnie rozważam wypłatę dywidendy zaliczkowej z PGE, aby przeciąć spekulacje, że jeśli spółka kupi Energę, przestanie płacić dywidendy _ - powiedział Grad w Sejmie.
Już w ubiegłym tygodniu, po tym jak resort skarbu parafował z PGE umowę sprzedaży 84,19 procent akcji spółki Energa za 7,53 miliarda złotych, Grad podtrzymał, że nadal rozważana jest wypłata dywidendy zaliczkowej przez PGE, a decyzja w tej sprawie zapadnie w październiku.
Prezes PGE Tomasz Zadroga zapowiadał ostatnio, że jeśli zapadnie decyzja o wypłacie dywidendy zaliczkowej, to PGE mogłaby podzielić się zyskiem z akcjonariuszami w grudniu. Podkreślał, że dywidenda byłaby wypłacona niezależnie od planów dotyczących zakupu Energi.
Po parafowaniu umowy stanowisko na temat transakcji musi wydać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), na co ma maksymalnie dwa miesiące. Prezes UOKiK wielokrotnie informowała, że nie zgodzi się na koncentrację polegającą na nabyciu Energi przez PGE.
Oprócz PGE w równoległych negocjacjach z resortem uczestniczył czeski Energeticky a Prumyslovy Holding.