Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sesja na Wall Street przebiegła po myśli kupujących

0
Podziel się:

Inwestorzy za oceanempokazali siłę i doprowadzili notowania S&P 500 na odległość niewiele większą niż 15 punktów od historycznych szczytów.

Sesja na Wall Street przebiegła po myśli kupujących
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Przejęcie Krymu przez Federację Rosyjską stało się faktem. Wydarzenie to nie miało negatywnego wpływu na rynki finansowe. Być może inwestorzy odbierają je jako zapowiedź rychłego końca kryzysu politycznego. Główne indeksy z Wall Street zyskały na wartości od 0,5 do 1,2 procent.

Jest to jednak dość mglista i niepoparta żadnymi twardymi danymi opinia wynikająca jedynie z obserwacji zachowania rynków. Oczywiście oczekiwania inwestorów to jedno, a polityczna i militarna rzeczywistość to drugie - sytuacja jest napięta i dopóki na Krymie nie padną strzały, wszystko da się jeszcze w jakiś sposób kontrolować sankcjami i ogólnym wyrażaniem niepokoju. Gdyby jednak jednej czy drugiej stronie omsknął się palec na spuście, to sprawy mogą przybrać nieciekawy obrót, tragiczny zarówno dla rynków jak i, co gorsze dla Polski, dla sytuacji geopolitycznej w regionie.

W ujęciu rynkowym wtorek był drugim dniem silnych wzrostów, które nie ominęły również głównego moskiewskiego indeksu RTS - zyskiwał on dzisiaj 4 proc., a od piątku łącznie 10 proc. W analogicznym okresie dużo mniej ale równie wyraźnie, zwłaszcza jak na kraje rozwinięte, zyskiwały giełdy w zachodniej Europie i USA. Szczególnie inwestorzy za oceanem po raz kolejny pokazali siłę i doprowadzili notowania S&P 500 na odległość niewiele większą niż 15 punktów od historycznych szczytów. Spoglądając na wykres widać po raz kolejny, że istotna dla inwestorów w USA średnia 50 okresowa zrobiła swoje.

Zmiany wartości głównych indeksów z Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W związku z wydarzeniami politycznymi na drugi plan zeszły wydarzenia makroekonomiczne zwłaszcza, że w znaczącym stopniu były one zgodne z oczekiwaniami. Jedynym istotnym odstępstwem od normy był odczyt nastrojów konsumentów w Niemczech, którzy ewidentnie czują się mniej pewnie w związku z sytuacją na Ukrainie. Inne zgodne z oczekiwaniami informacje dotyczyły przede wszystkim rynku nieruchomości w USA.

W ujęciu mikroekonomiczym najciekawszą informacją zza oceanu były rozważania chińskiego odpowiednika Twittera - Wiebo oraz chińskiego odpowiednika Amazona - Alibaby, na temat IPO właśnie na rynku amerykańskim. Nie może to dziwić - chińskie przedsiębiorstwa szukają finansowania i zarazem zaufania inwestorów poprzez notowania na innych rynkach niż parkiety azjatyckie, które od kilku lat nie mogą wyjść spod silnej presji podaży. IPO w USA wydaje się być tutaj rozsądnym kierunkiem.

W dalszej części tygodnia, a zwłaszcza jutro i w czwartek, na rynek wypływa pokaźna dawka danych z gospodarki brytyjskiej i amerykańskiej. Informacje te, podobnie jak te z początku tygodnia, nie powinny mieć wpływu na rynki, które mogą kontynuować odwilż po ukraińskich napięciach. Dotyczy to zarówno rynków akcji jak i złota oraz ropy.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)