"Zakładając, że nie podejmiemy nowych projektów i gdyby zatrzymać obraz firmy na tegorocznym poziomie, osiągnęlibyśmy w przyszłym roku redukcję kosztów o 16 mln zł" - powiedział wiceprezes Softbanku Piotr Jeleński podczas wtorkowej konferencji prasowej.
"Naszym celem jest stopniowe dojście do rentowności EBITDA na poziomie 12 proc. w 2006 roku" - dodał.
Wiceprezes Softbanku powiedział, że w przyszłym roku spółka planuje jednak nowe projekty inwestycyjne, które pociągną za sobą pewne koszty.
Program oszczędności Softbank rozpoczął od początku 2004 roku. Spółka wprowadziła rotację zatrudnienia, przyjmując nowych specjalistów za niższe wynagrodzenie, pozbyła się również części floty samochodowej.
W celu dalszego ograniczenia funduszu płac Softbank planuje na najbliższe dwa lata coroczną rotację około 10 proc. pracowników.
Jeleński poinformował, że do końca roku Softbank zdecyduje, czy i w jaki sposób przeprowadzić konsolidację spółek ze swojej grupy kapitałowej.
"Skłaniamy się ku konsolidacji większości spółek z grupy" - powiedział wiceprezes Softbanku.
Prezes Softbanku Krzysztof Korba nie odpowiedział jednoznacznie czy przedstawiona przez spółkę, przed wtorkową sesją, prognoza wzrostu przychodów do 550 mln zł będzie uwzględniać konsolidację, w ramach Grupu Kapitałowej Softbanku, przychodów Compu Rzeszów.
Poinformował tylko, że "nie wyklucza" takiej możliwości. Na razie jednak Softbank ma jedynie plan zwiększenia swojego udziału w Compie Rzeszów do 21-23 proc., z obecnych 17,5 proc. i nie planuje, póki co, obejmowania większościowego pakietu akcji w rzeszowskiej spółce.
Comp Rzeszów podał we wtorek, że podpisał z Softbankiem list intencyjny w sprawie zakupu spółki zależnej Softbanku, Epsilio SA.
Transakcja dotyczy zakupu 892.500 akcji Epsilio, stanowiących 100 proc. jej kapitału.
Według prasy połączenie Compu Rzeszów z Epsilio umożliwi tym spółkom skuteczniejszą walkę o kontrakty informatyczne, które ogłosić mają zrzeszenia banków spółdzielczych. Obie spółki specjalizują się bowiem w obsłudze takich banków. Prasa spekuluje, iż Comp Rzeszów może zapłacić za Epsilio swoimi własnymi akcjami.
Grupa Softbanku prognozuje, w ogłoszonej we wtorek strategii spółki na lata 2004-2006, 550 mln zł przychodów w 2006 r, przy rentowności EBITDA na poziomie 12 proc. Softbank zamierza skoncentrować się na świadczeniu usług IT na rynku finansowym. Drugim źródłem przychodów Softbanku ma być administracja publiczna.
Softbank do końca 2006 roku planuje osiągnąć 12-proc. udział w polskim rynku IT w bankowości oraz uzyskać w 2006 roku 360 mln zł przychodów z tego sektora, przy 28-proc. marży brutto na sprzedaży.
Przychody z sektora administracji publicznej w 2006 roku mają być na poziomie 150 mln zł, przy 10-proc. marży brutto na sprzedaży.
Softbank zamierza pozyskiwać kontrakty, zarówno jako podwykonawca kontraktów Prokomu, jak i samodzielnie.
Zdaniem prezesa około połowa z nowych kontraktów mogłaby zostać pozyskana w ramach offsetu.
Softbank poinformował, iż zamierza skierować swoją ofertę również do instytucji finansowych i administracji publicznej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
"Skierowaliśmy ofertę do jednego z krajów byłego ZSRR. Przedstawiciele tego kraju są zainteresowani wdrożeniem u siebie podobnego do polskiego systemu ewidencji pojazdów" - powiedział Korba.
Dodał, że wartość potencjalnych kontraktów w krajach byłego ZSRR to kilkadziesiąt milionów złotych. Softbank będzie starał się także o kontrakty w innych krajach Europy Środkowo- Wschodniej m.in. wykorzystując obecność Prokomu i Compu Rzeszów na rynkach czeskim i słowackim.
