aktualizacja 17:07
Zgodnie z regulaminem giełdy, spółki notowane w systemie notowań ciągłych mogą publikować okresowe raporty finansowe jedynie przed lub po sesji, czyli przed 8:30 i po 17:05. Lubawa, Elemental Holding i Vistal Gdynia zrobiły to jednak w okolicach południa, czyli w trakcie trwania notowań na GPW. Po kilku godzinach w ich ślady poszły kolejne firmy.
W dniu sesyjnym raporty okresowe powinny być przekazywane przez emitentów instrumentów finansowych, jeżeli są one notowane w systemie notowań ciągłych, do godziny 8.30. Wznowienie przekazywania raportów okresowych powinno nastąpić po zakończeniu sesji, czyli po 17:05 - wynika z dokumentu GPW o nazwie _ Szczegółowe Zasady Obrotu Giełdowego w systemie UTP _.
Jak się okazuje, przepis można obejść _ w razie uzasadnionych obaw co do zachowania poufności informacji zawartych w raporcie okresowym lub w przypadku wystąpienia istotnych okoliczności uniemożliwiających przekazanie takiego raportu w określonych godzinach _. W takiej sytuacji przekazanie go musi zostać jednak poprzedzone stosowną informację skierowaną do GPW telefonicznie lub za pomocą faksu.
Money.pl zgłosił ten fakt do Komisji Nadzoru Finansowego i Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. _ - W przypadku spółek Lubawa, Elemental Holding i Vistal Gdynia, GPW nie otrzymała od nich informacji, że raporty będą przekazane bez zachowania godzin przewidzianych regulacjami prawnymi _ - wyjaśnia Katarzyna Kozłowska, rzecznik warszawskiej giełdy.
KNF nie zamierza natomiast interweniować. - _ Z naszego punktu widzenia, jeśli informacja ma charakter cenotwórczy, to musi być niezwłocznie podana do publicznej wiadomości _ - studzi całą sytuację w rozmowie z *Money.pl *Maciej Krzysztoszek z Komisji Nadzoru Finansowego.
-_ A to że ruch kursu jest po informacji, to sytuacja prawidłowa, powodem do niepokoju byłaby sytuacja, w której np. cena akcji spadłaby przed publikacją niekorzystnej informacji, bo to mogłoby świadczyć o tym, że ktoś lepiej poinformowany wykorzystał informację sprzedając akcje _- dodaje.
- _ Podejście Komisji Nadzoru Finansowego jest moim zdaniem irracjonalne _ - oburza się Jarosław Dominiak, prezes zarządu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. - _ W tym wypadku pobłażliwość nadzoru jest niezrozumiała _ - dodaje, tłumacząc że tylko część inwestorów indywidualnych nie pracuje zawodowo, w związku z czym może śledzić notowania na bieżąco. Cała reszta, która spodziewała się raportu po sesji, jest w takiej sytuacji poszkodowana.
Poprosiliśmy także o komentarz wszystkie trzy _ zainteresowane _ spółki. - _ Faktycznie popełniliśmy błąd. Obecnie wyjaśniamy całą sytuację _- tłumaczy Krzysztof Szymański, rzecznik prasowy Elemental Holding (publikacja o godz. 11:42).
- _ Raport opublikowaliśmy w trakcie sesji i niezwłocznie zawiadomiliśmy o tym Giełdę Papierów Wartościowych, więc publikacja w czasie sesji w tym przypadku nie stanowi problemu _ - tłumaczy w komunikacie przesłanym Money.pl Vistal Gdynia (publikacja o godz. 11:20). Problem polega jednak na tym, że GPW informację powinna dostać przed, a nie po fakcie.
- _ Spółka popełniła niezmierzony błąd, do którego się przyznaje _- tłumaczy natomiast Lubawa (publikacja o godz. 12:18), której kurs dwie minuty po publikacji wyników mocno skoczył do góry. Zwyżka sięgała prawie 10 procent przy 500 tys. zł obrotu. Na zamknięciu cena jej akcji rosła już o _ zaledwie _ 5,2 procent.
Zmiany kursów akcji spółek, które ogłosiły wyniki w trakcie sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Jak się okazało, momentu zamknięcia notowań nie mogło doczekać się również siedem innych spółek, notowanych w systemie notowań ciągłych na rynku głównym GPW - Rainbow Tours (publikacja o godzinie 14:39), Unima 2000 Systemy Teleinformatyczne (15:11), Farmacol (16:26), Solar (16:43), Krezus (16:50), Quantum Software (16:51) i Wojas (16:55).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej