Stomil Sanok zamierza ogłosić wezwanie na własne akcje po 40 zł za akcję - poinformował PAP Marek Łęcki, prezes spółki.
"Zamierzamy nabywać nasze akcje, o czym informowaliśmy w środę, w drodze publicznego wezwania" - powiedział PAP Łęcki.
Dodał, że cena w wezwaniu wyniesie 40 zł.
W środę Stomil Sanok podał, że do 30 czerwca zamierza nabyć do 1.131.617 akcji własnych, co stanowi 25 proc. kapitału zakładowego. Spółka chce przeznaczyć na ten cel 45,3 mln zł.
Spółka podała, że zarząd 3 czerwca przyjął uchwałę o stopniowym nabywaniu przez spółkę własnych akcji w celu umorzenia. W pierwszym etapie, do 30 czerwca spółka kupi do 1.131.617 akcji, czyli 25 proc. kapitału zakładowego minus jedna akcja.
Pieniądze na zakup akcji spółka pozyska między innymi z kredytu bankowego i własnych środków.
Według Michała Stępniewskiego, rzecznika Komisji Papierów Wartościowych i Giełd informacja Stomilu Sanok o zamiarze nabycia akcji własnych, którą otrzymała Komisja zawiera błędy.
"Z uwagi na fakt, że informacja Stomilu co do zasady zawiera uchybienia prawne, odbieramy ją jako informację wstępną" -powiedział PAP Stępniewski. Stępniewski poinformował, że kodeks spółek handlowych przewiduje, iż decyzję o wykupie akcji powinno podjąć WZA spółki, tymczasem Stomil Sanok jako podstawę nabycia akcji podał uchwałę zarządu.
"Taka uchwała może zostać skutecznie zablokowany przez innych akcjonariuszy" - powiedział Stępniewski.
Łęcki jednak odrzuca zarzut Komisji.
"Żaden przepis prawny nie nakazuje aby decyzję o wykupie akcji podejmował WZA" - powiedział PAP.
Zarząd Sanoka podjął decyzję o nabyciu akcji w celu ich umorzenia po tym, jak Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie zgodziła się na zakup przez Stomil Sanok własnych akcji pozwalających na przekroczenie 33 proc. głosów na WZA.
Podczas piątkowej sesji o godzinie 13.20 akcje Stomilu Sanok po spadku o 1,19 proc., były wyceniane na 41,20 zł.