Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Stopy procentowe w USA. Bank centralny wstrzymał się z podwyżką

0
Podziel się:

Amerykański bank centralny podjął decyzję w sprawie stóp procentowych.

Stopy procentowe w USA. Bank centralny wstrzymał się z podwyżką
(International Monetary Fund)

Zwolennicy podwyżki stóp procentowych w USA muszą jeszcze poczekać. Władze monetarne zdecydowały pozostawić je na dotychczasowym poziomie.

Po raz ostatni Fed podniósł stopy procentowe dziewięć lat temu. Wśród ekonomistów w ostatnich miesiącach dominował pogląd, że bank centralny USA może zacząć zaostrzanie polityki monetarnej już od posiedzenia we wrześniu. Tak się jednak nie stało.

Fed stosunkiem głosów 9:1 zdecydował się pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym, rekordowo niskim poziomie w przedziale 0-0,25 procent. Jak poinformowano, czynnikiem - który miał wpływ na decyzję - była sytuacja na rynkach globalnych, która może negatywnie wpłynąć na wzrost gospodarczy w USA.

Zgodnie z tym, czego można było oczekiwać, pierwsza reakcja rynków sprowadziła się do osłabienia dolara.

Decyzja Fed w sprawie stóp procentowych od dawna budziła bardzo duże emocje wśród inwestorów na rynkach finansowych. Spekulacje na temat tego, że stopy pójdą w górę powodowały zwykle umocnienie dolara przy jednoczesnych spadkach na giełdach. Jednak sama szefowa banku centralnego USA, Janet Yellen, wielokrotnie podkreślała, że najistotniejszy wcale nie jest termin pierwszej podwyżki, ale tempo, w jakim będą następować kolejne.

Możliwe więc, że Fed podniesie stopy procentowe podczas posiedzenia w grudniu. Analitycy uspokajają, że podwyżka wcale nie musi oznaczać końca wzrostów na giełdach. "Podwyżki stóp procentowych w przeszłości przynosiły wzrost zmienności rynków akcji i zapowiadały zakończenie wzrostów na giełdach. Indeksy kontynuowały jednak umocnienie przez średnio dwa lata od pierwszej podwyżki stóp, zyskując przeciętnie 33 procent. Rozpoczęcie zacieśniania nie musi zatem oznaczać nagłego zakończenia hossy" - przypominają analitycy Domu Maklerskiego mBanku.

Dobrą kondycję amerykańskiej gospodarki potwierdzają dane. W drugim kwartale PKB wzrósł w tym kraju o 3,7 procent w ujęciu rocznym. "Powrót do silnej wzrostowej tendencji wskazuje, że słabość wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale była spowodowana jedynie czynnikami przejściowymi, kiedy większość odczytów wypadała gorzej od oczekiwań" - napisali analitycy DM mBanku w swoim raporcie dotyczącym USA. Według nich USA będą w najbliższych latach notować jeden z najlepszych odczytów wzrostu gospodarczego wśród największych krajów świata.

Analitycy wskazują również, że jednym z najsilniejszych elementów amerykańskiej gospodarki jest tamtejszy rynek pracy. Wskazują, że jego kondycja pozwala prognozować dalszy spadek wskaźnika bezrobocia.

"Wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym regularnie przekracza 200 tysięcy. W przypadku utrzymania obecnego tempa wzrostu, możliwe stanie się osiągnięcie uznawanego przez Fed za naturalną stopę bezrobocia poziomu 5,0-5,2 procent do końca tego roku" - czytamy w analizie DM mBanku.

Prognozy banków inwestycyjnych dla gospodarki USA
2014 2015* 2016* 2017*
Wzrost PKB (proc. r/r) 2,4 2,3 2,7 2,5
Inflacja CPI (proc. r/r) 1,6 0,3 2,1 2,3
Stopa bezrobocia (proc.) 6,2 5,3 5 4,8
Produkcja przemysłowa (proc. r/r) 3,7 1,9 2,9 3
Stopa procentowa Fed (proc.) 0,25 0,6 1,65 -

Źródło: money.pl na podstawie mBank, Bloomberg. *Prognoza.

Taka sytuacja nie oznacza jednak, że amerykańska gospodarka nie ma problemów. Wśród najważniejszych ekonomiści wskazują na bardzo wyraźny wzrost publicznego długu. Do tego deficyt budżetowy co roku wywołuje polityczną debatę i groźbę, że ewentualne ograniczenie wydatków spowoduje powrót do spowolnienia gospodarczego. Eksperci zwracają też uwagę na szkodliwe dla gospodarki skutki mocnego dolara, który może mieć negatywny wpływ na rozwój eksportu.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)