Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strajk w JSW. Związkowcy dają ultimatum zarządowi

0
Podziel się:

Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), którzy w miniony piątek zorganizowali w kopalniach firmy dobowy strajk, deklarują gotowość do dalszych rozmów z zarządem.

Strajk w JSW. Związkowcy dają ultimatum zarządowi

Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW)
, którzy w miniony piątek zorganizowali w kopalniach firmy dobowy strajk, deklarują gotowość do dalszych rozmów z zarządem. W przypadku braku porozumienia zapowiadają jednak kolejnym strajkiem na połowę listopada.

_ - Jeżeli do końca października zarząd nie podejmie z nami rzeczowych rozmów, rozpoczniemy przygotowania do kolejnych akcji strajkowych _ - powiedział szef Solidarności w JSW Sławomir Kozłowski.

Dodał, że ewentualny strajk mógłby się odbyć już w połowie listopada, nie podał jednak szczegółów akcji. W nieoficjalnych rozmowach związkowcy sugerowali, że po strajku trwającym dobę, kolejnym krokiem może być strajk 48-godzinny.

Szef _ S _ w JSW podkreślił, że głównym powodem konfliktu w spółce są nowe wzory umów o pracę, które związkowcy uważają za niezgodne z prawem, a nie żądania podwyżek wynagrodzeń.

_ - Dla nas najważniejsza kwestia to zaprzestanie łamania prawa pracy w JSW. Jeżeli zarząd wycofa się z uchwał naruszających przepisy, jesteśmy gotowi na kompromis w sprawie płac _ - zaznaczył Kozłowski. Przypomniał, że w trakcie negocjacji związki obniżyły swoje żądania płacowe z 7 proc. do 3,8 proc., czyli obecnego poziomu inflacji. Zarząd proponuje pracownikom podwyżkę o 3 proc. oraz jednorazową premię - ok. tysiąca zł na pracownika (związki chcą 2,5 tys. zł takiej premii).

Związkowcy wyliczyli, że realizacja ich postulatów płacowych to dodatkowy koszt ok. 35 mln zł, a nie - jak podał zarząd spółki - ok. 100 mln zł.

W środę związkowcy przedstawili swoje zarzuty wobec zarządu JSW radzie nadzorczej spółki. _ - Rada nadzorcza zapowiedziała, że przeanalizuje całą sytuację i będzie na ten temat rozmawiać z zarządem _ - poinformował Kozłowski.

W miniony piątek wszystkie kopalnie JSW wstrzymały pracę. Akcja strajkowa była prowadzona na wszystkich zmianach. Po jej zakończeniu zarząd spółki poinformował, że w strajku wzięło udział zaledwie 24 proc. załogi, a większość pracowników wzięła w tym dniu urlop. Kopalnie nie wydobyły tego dnia 53 tys. ton węgla, co oznacza stratę w przychodach spółki ok. 17 mln zł.

_ - Doskonale wiedzieliśmy, że pracownicy wybiorą dni wolne i nie zamierzaliśmy im tego utrudniać. W przypadku osób zatrudnionych na czas określony zachęcaliśmy nawet do wzięcia urlopu, aby za udział w strajku nie spotkały ich negatywne konsekwencje ze strony pracodawcy. Jednak ci pracownicy także popierają nasze postulaty. Przypomnę, że w referendum strajkowym 97 proc. głosujących opowiedziało się za przeprowadzeniem strajku. Strajk ma odczuć pracodawca, a nie pracownicy _ - skomentował szef _ S _ w spółce.

29 października w Warszawie odbędzie się posiedzenie zespołu trójstronnego ds. bezpieczeństwa socjalnego górników. Jednym z tematów obrad będzie spór w JSW. Kozłowski zapowiedział, że związkowcy zwrócą się do przedstawicieli rządu o podjęcie odpowiednich działań. _ Jeżeli jednak po 29 października zarząd JSW nie zmieni swojego postępowania, przedstawimy harmonogram dalszych protestów. Ewentualny strajk może się odbyć już w połowie listopada _ - dodał.

Jastrzębska Spółka Węglowa zatrudnia ok. 22,8 tys. pracowników, natomiast zatrudnienie w całej grupie JSW to niemal 30 tys. osób. W ubiegłym roku grupa zarobiła ponad 2 mld zł. W tym roku firma doświadcza skutków spadku cen węgla koksowego i koksu na światowych rynkach, co również wpływa na jej wyniki.

Czytaj więcej w Money.pl
Strajk w JSW. Spółka straciła miliony złotych 24 procent załogi wzięło czynny udział w piątkowym strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, czyli przyszło do kopalń, ale poparło akcję nie podejmując pracy.
JSW traci grube miliony na strajku Spór w węglowej spółce, dotyczy podwyżek oraz warunków umów zawieranych z nowymi pracownikami.
Stanęły zakłady dużej spółki giełdowej Protest, będący efektem braku porozumienia z zarządem m.in. w sprawach płacowych, ma potrwać całą dobę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)