Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Ujemna stopa procentowa w strefie euro. To historyczna decyzja

0
Podziel się:

Prezes Mario Draghi zapowiedział jednocześnie dodatkowe działania mające pobudzić wzrost gospodarczy.

Mario Draghi, prezes EBC
Mario Draghi, prezes EBC (Xinhua/Photoshot/REPORTER)

Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe w strefie euro o 10 punktów bazowych do najniższego poziomu w historii. Referencyjna wynosi więc 0,15 procent. Jednocześnie oprocentowanie depozytów banków komercyjnych w banku centralnym spadło poniżej zera. Na taki ruch w ostatnim czasie nie zdecydowali się ani Amerykanie, ani Japończycy, którzy słyną z pompowania ogromnej ilości pieniędzy w gospodarkę.

Aktualizacja 15:00

Niska inflacja w strefie euro, a nawet zagrożenie deflacją w połączeniu ze zbyt powolnym wzrostem gospodarczym wymusiły na Europejskim Banku Centralnym podjęcie działań stymulujących. Bezpośrednim celem takiego działania jest aktywizacja akcji kredytowej, a pośrednio także osłabienie euro. Po raz ostatni EBC decydował się na cięcie stóp w listopadzie i maju ubiegłego roku.

Największe zainteresowanie rynków dotyczy stopy depozytowej, która jest w tej chwili na poziomie minus 0,1 procent. Oznacza to, że banki komercyjne lokując swoje pieniądze w banku centralnym nie tylko nie zarobią na oprocentowaniu, ale i będą musiały do tego jeszcze dopłacić.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/166/288934.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/co;pompuje;mario;draghi,164,0,1555364.html) *Co pompuje Mario Draghi? * Europejski Bank Centralny zmieni zasady gry. Za lokatę trzeba będzie płacić - pisze Maciej Rynkiewicz.

Decyzja o poluzowaniu polityki pieniężnej w strefie euro była powszechnie oczekiwana przez analityków i obserwatorów rynkowych. Co więcej, sam prezes Draghi podczas poprzedniego posiedzenia zasugerował, że właśnie w czerwcu bank może obciąć stopy procentowe. Sugestie znalazły potwierdzenie w słowach innych przedstawicieli ECB oraz części danych makroekonomicznych, zwłaszcza danych o tempie wzrostu cen.

Momentalnie po ogłoszeniu decyzji zareagowali inwestorzy z rynku walutowego. Złoty w stosunku do euro wyraźnie umocnił się i zszedł poniżej 4,12. To poziom najniższy od blisko roku. Podobny ruch widać w przypadku najważniejszej pary walutowej, czyli eurodolara.

Notowania euro w złotych na przestrzeni ostatnich kilku godzin Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

- _ W dłuższym terminie podjęte dziś decyzje przez EBC powinny poprawić nastroje na europejskich giełdach, obniżyć rentowności obligacji oraz osłabić notowania euro, a także wesprzeć złotego _ - uważa Marcin Kiepas, główny analityk Admiral Markets.

To nie koniec emocji związanych z posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego. O 14:30 rozpoczęła się konferencja prasowa prezesa Mario Draghiego. Oprócz obniżki stóp procentowych zapowiedziane zostały dodatkowe działania pobudzające wzrost gospodarczy.

_ Pakiet wsparcia _ obejmuje kilka elementów. Przede wszystkim mowa o nowych długoterminowych pożyczkach dla banków komercyjnych. W ramach ponownej akcji LTRO bank centralny będzie mógł wspomóc banki kwotą blisko 400 mld euro. Trwają też prace nad nad wdrożeniem programu zakupu papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami, co oznacza nic innego jak wzorowanie się na amerykańskim programie QE.

Najnowsze prognozy EBC dla inflacji i wzrostu gospodarczego w strefie euro
wskaźnik makro najnowsza prognoza poprzednia prognoza
wzrost PKB w 2014 roku 1,0% 1,2%
wzrost PKB w 2015 roku 1,7% 1,5%
wzrost PKB w 2016 roku 1,8% 1,8%
inflacja HICP w 2014 roku 0,7% 1,0%
inflacja HICP w 2015 roku 1,1% 1,3%
inflacja HICP w 2016 roku 1,4% 1,5%

źródło: EBC

Podjęte decyzje opierają się na najnowszych prognozach odnośnie sytuacji gospodarczej w strefie euro. Projekcje, na których opiera się EBC zakładają, że wzrost PKB w 2014 roku będzie na poziomie jednego procenta. Jeszcze w marcu była mowa o plus 1,2 procent. Zrewidowano w dół także przewidywania dotyczące tempa wzrostu cen z 1 do 0,7 procent.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)