Sytuacja na światowych rynkach - nie wynik wyborów parlamentarnych - była decydujący dla otwarcia rynków finansowych w Polsce.
Kontrakty na indeks WIG20 rozpoczęły dziś notowania od spadku o 1,7 proc. Najprawdopodobniej w ślad za rynkiem terminowym podążą rynki akcji. Rynek walutowy również nie zareagował na wyniki wyborów.
Spadki to reakcja na bardzo mocną przecenę akcji na Wall Street w piątek. Zdaniem części analityków, wyborcze zwycięstwo PO, które jest uważane za ugrupowanie prorynkowe będzie jednak łagodziło ewentualną głębszą przecenę na rynku akcji w Warszawie.
ZOBACZ TAKŻE:
polityka
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl