Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Marka Reserved zdecydowanym liderem w portfelu LPP. Dalej Cropp i House

23
Podziel się:

Grupa odzieżowa w okresie od października do grudnia sprzedała ubrania za ponad 1,8 mld zł.

Marka Reserved zdecydowanym liderem w portfelu LPP. Dalej Cropp i House
(LPP, materiały prasowe)

Grupa odzieżowa LPP w okresie od października do grudnia sprzedała ubrania za ponad 1,8 mld zł. Prawie połowę tego wyniku wypracowały salony Reserved. W dużo mniejszym zakresie Cropp i House. Głównym rynkiem dla grupy jest Polska, ale jej sklepy coraz lepiej radzą sobie za granicą. W tym roku pierwsze salony staną m.in. w Wielkiej Brytani.

W czwartym kwartale ubiegłego roku w salonach Reserved zrealizowano sprzedaż w wysokości 828 mln zł, a w placówkach Cropp 269 mln zł. Niewiele mniejszy udział w przychodach grupy LPP ma House (245 mln zł), a dalej są Mohito (211 mln zł) i Sinday (135 mln zł). Wygasająca z końcem lutego marka Tallinder dodała do ogólnego wyniku tylko 5 mln zł.

Łącznie w okresie od października do grudnia przychody ze sprzedaży LPP wyniosły 1,85 mld zł, co oznacza wzrost na poziomie około 300 mln zł względem analogicznego okresu 2015 roku. Nie przekłada się to jednak na ostateczny wynik, który jest gorszy. Zysk gdańskiej grupy odzieżowej spadł ze 172 do 158 mln zł. Choć takiego obrotu spraw spodziewali się w dużej mierze giełdowi gracze (dane są zgodne z prognozami) od rana notowania akcji LPP na warszawskiej giełdzie są pod kreską.

Przychody ze sprzedaży w sklepach porównywalnych (z pominięciem zmian kursów walut lokalnych w krajach, gdzie działają spółki LPP) w każdym miesiącu ostatniego kwartału 2016 rosły. Najlepsze statystyki dynamiki mają salony w Rosji, na Ukrainie, w Rumunii, Czechach i na Węgrzech. W dużej mierze ma to związek z niskim poziomem odniesienia sprzedaży sprzed roku.

Zagraniczne aspiracje

Zagranica odgrywa coraz większą rolę w biznesie LPP. Przypomnijmy, że spółka działa na 18 rynkach i zamierza w tym roku poszerzyć ten zakres o kolejne 4 kraje.

"Cele na 2017 rok: kontynuacja rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej (nacisk na Polskę), przyśpieszenie wzrostu powierzchni w rejonie CIS (w szczególności w Rosji), przyspieszenie w regionie SEE (głównie w Rumunii) oraz kolejne sklepy w Europie Zachodniej i na Bliskim Wschodzie" - czytamy w prezentacji LPP.

LPP chce mieć na koniec 2017 roku sklepy Reserved w 22 krajach. W tym roku dołączą 4 nowe: Serbia i Wielka Brytania, gdzie powstaną sklepy własne oraz Białoruś i Kazachstan, gdzie działać będą sklepy franczyzowe. Planowane wydatki inwestycyjne mają wynieść w tym roku około 440 mln zł, co oznaczałoby wzrost rok do roku o blisko 60 proc.

Pod koniec ubiegłego roku LPP otworzyło 7 nowych salonów w Rosji - 4 salony w Moskwie oraz 3 salony marek: Cropp i Sinsay w St. Petersburgu. W tym roku spółka planuje dalszy rozwój powierzchni w tym kraju - o prawie 30 tys. metrów kwadratowych. Z kolei wzrost powierzchni sklepów własnych na Ukrainie sięgnie 8 tys. metrów kwadratowych.

Plany LPP na bieżący rok obejmują także dalszą ekspansję w Europie Zachodniej. W Niemczech spółka chce mieć 19 sklepów i przyspieszyć rozwój e-commerce. Ma też podpisaną umowę na pierwszy flagowy salon w Londynie, którego start zapowiada na trzeci kwartał.

Na celowniku są też egzotyczne zakątki świata. Na Bliskim Wschodzie LPP będzie rozwijać się tylko przez franczyzę. W tym roku powstaną nowe sklepy w Egipcie i w Katarze.

Firma podzieli się zyskami

Ostatni kwartał pod względem zysków LPP był najlepszy w całym ubiegłym roku. Biorąc pod uwagę straty w pierwszym i trzecim kwartale całościowo spółka zarobiła połowę tego, co w 2015 roku. Zysk wyniósł 175,94 mln zł w porównaniu z 351,32 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości odpowiednio 6,02 i 5,13 mld zł.

- Zysk netto LPP za 2016 rok jest wystarczający do wypłaty dywidendy i spółka zamierza się nim podzielić z akcjonariuszami - poinformował wiceprezes i dyrektor finansowy Przemysław Lutkiewicz. W tej chwili nie ma jednak decyzji co do konkretów.

LPP zarządza 6 markami modowymi - Reserved, Cropp, House, Mohito, SiNSAY i Tallinder (sklepy tej marki będą funkcjonowały do końca lutego 2017 roku). Na koniec grudnia grupa dysponowała 1 703 sklepami w 18 krajach o łącznej powierzchni 921 tys. metrów kwadratowych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
Jaga
8 lat temu
Niestety jakość fatalna...ponosić i wyrzucić, takie jednorazówki. Na starcie mieli lepszą ofertę a teraz poszli na ilość z tandetnych ,sztucznych surowców!
Radziu
8 lat temu
Reserved niestety już nie nadaje się do chodzenia. Fatalna jakość:(
ana
8 lat temu
nie dawno pisaliście ze firma moze miec kłopoty , bo mają spadek sprzedazy . coś z waszymi wiadomosciami nie tak
NAJNOWSZE KOMENTARZE (23)
Ewa
8 lat temu
Dobrze że pracują tam Polscy projektanci.
normal
8 lat temu
Zwykła chińszczyzna.
koll
8 lat temu
tylko moze niech rozmiarowke zwieksza..mam 182 cm wzrostu waze 105 kg hmmm delikatna nadwaga ale naprawde nic takiego,niektorzy nie wierza mi ile waze(jestem grubej kosci ) i co?kurtki za male ,spodnie?jakies koszule?jedyne co to czapke tylko udalo sie kupic hehe
np.ja
8 lat temu
zawsze mnie śmieszy, jak Polacy bronią jak głodne lwice interesu Polaków, że niby to skandal, bo firma wspiera chińskie miejsca pracy. Zaraz, zaraz...a czy Polacy przypadkiem nie robią tego samego pracując dla zachodnich koncernów tu w Polsce, jak również szukając pracy za granicą? Jak chodzi o nas, to super, jak fajnie, że mamy globalny rynek pracy, ale jak ma zarobić Chińczyk, to już be. Tak, jak Polacy patrzą na azjatyckich tanich pracowników, tak pracodawcy międzynarodowych koncernów patrzą na Polaków...tania siła robocza. Jesteśmy w ogólnym rozrachunku kwita. A ciuchy są niezłe, ostatnia kolekcja inspirowana stylem młodych polskich projektantów ma parę ciekawych pomysłów.
kb
8 lat temu
tylko szkoda że marka wspiera chińskie miejsca pracy.
...
Następna strona