Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Benzyna w hurcie taniej, niż przed wyborami i wybuchem wojny w Ukrainie. Spora różnica na stacjach

Podziel się:

Hurtowa cena benzyny oferowana przez Orlen jest niższa, niż przed wyborami. A jednocześnie najniższa od wybuchu wojny w Ukrainie. Na stacjach kierowcy tej różnicy jak na razie nie odczuwają. Hurtowa cena ma "czwórkę z przodu", detaliczna "szóstkę".

Benzyna w hurcie taniej, niż przed wyborami i wybuchem wojny w Ukrainie. Spora różnica na stacjach
Tankowanie benzyny. Stacja paliw (WP, Tomasz Budzik)

4676 zł za metr sześcienny benzyny 95-oktanowej. To aktualna cena, po jakiej swój produkt oferuje w hurtowniach Orlen. Średnia cena takiej samej benzyny w Polsce to jednak wciąż znacznie więcej, bo 6,40 zł za litr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Adam Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu? "Mamy inny niuansik"

Trend spadkowy w cenach oferowanych przez paliwowego giganta utrzymuje się od kilku dni. Ekonomista Rafał Mundry już przed kilkoma dniami dostrzegł, że ceny oferowane przez Orlen na benzynę 95 i 98 w hurcie, są najniższe w tym roku. Paliwa są "tańsze niż w wyborczej promocji" - stwierdził.

I chociaż ekonomista wyraził nadzieję, że przełoży się to na "piątkę z przodu" na stacjach, to eksperci studzą w tym zakresie zapał. - Piątka z przodu na pylonach to scenariusz mało prawdopodobny, ale nie niemożliwystwierdził w rozmowie z money.pl analityk rynku paliw Dawid Czopek. - Biorąc pod uwagę to, co obecnie się dzieje, powinniśmy być bliżej szóstki niż siódemki, szczególnie na benzynie - dodaje.

Ropa po 100 dolarów coraz dalej

Polacy mogą jednak mieć nadzieję, że paliwo stanieje. Ropa naftowa osiągnęła najniższe ceny od pół roku. Baryłka ropy West Texas Intermediate spadła na giełdzie w Nowym Jorku poniżej granicy 70 dolarów za baryłkę. I chociaż odbiła się od tej granicy, to surowiec wciąż można uznać za tani. Szczególnie w kontekście obaw, które wzniecił konflikt w Izraelu.

Po napaści, której dokonał Hamas, eksperci obawiali się eskalacji napięcia i cen ropy na poziomie przekraczającym 100 dolarów za baryłkę. Ten scenariusz się nie sprawdza. Czego możemy się więc spodziewać? - Ropa po 70 USD/bbl, i kurs USD/PLN na poziomie 4 zł to rzeczywiście szansa na tańsze paliwo i powrót do cen, jakie widzieliśmy na przełomie wiosny i lata - podsumował w rozmowie z money.pl Dawid Czopek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl