Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Borys Budka startuje w wyborach do PE. "Zmiany w rządzie po majówce"

21
Podziel się:

Borys Budka został kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Obecny minister aktywów państwowych wystartuje w eurowyborach jako "jedynka" w okręgu śląskim. Czy szef MAP poda się do dymisji? - Oddałem się do dyspozycji premiera. Zmiany w rządzie nastapią po długim weekendzie majowym - powiedział Budka w Radiu Zet.

Borys Budka startuje w wyborach do PE. "Zmiany w rządzie po majówce"
Borys Budka został kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Będa zmiany w rządzie (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

W środę szef MAP Borys Budka, po posiedzeniu zarządu PO, został zapytany przez dziennikarzy czy jest gotowy, by kandydować do Parlamentu Europejskiego. - Oczywiście, jeśli będzie taka wola pana premiera, to tak - odpowiedział. Budka będzie startować z "jedynką" z okręgu śląskiego. Kto go zastąpi w resorcie aktywów państwowych?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie

- Wraz z rozpoczęciem kampanii do Parlamentu Europejskiego premier wskaże nowego szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych. Zmiany w rządzie nastąpią zaraz po długim weekendzie majowym - wyjaśnił szef MAP w Radiu Zet. - Ministrowie, którzy zdecydowali się na kandydowanie do PE, oddali się do dyspozycji premiera. To on zdecyduje o tym, kiedy do rekonstrukcji rządu dojdzie. W chwili gdy zacznę kampanię, nie będę już ministrem - dodał.

Dlaczego zamienia polski rząd na europejski parlament? - Każda publiczna rola jest powodem do dumy. Życie stawia nowe wyzwania. Dla nas wybory europejskie to wielkie starcie z populistami, walka o polskie bezpieczeństwo i o to, by polski głos był słyszany w Europie. Dlatego premier zdecydował się wysłać m.in. swoich najbliższych współpracowników - tłumaczy się wiceszef PO i jeszcze minister aktywów państwowych. Jego zdaniem potrzebna jest silna reprezentacja w PE, ponieważ to tam w najbliższych latach będą decydować się losy Polski i w ogóle Europy.

W poprzednich wyborach do PE w 2019 r. Jerzy Buzek był liderem śląskiej listy Koalicji Europejskiej w ramach której startowały: PO, SLD, PSL, Nowoczesna i Zieloni. Wcześniej, od 2004 roku, trzykrotnie zdobywał mandat do PE kandydując z list PO.

Rada Krajowa PO zatwierdziła w środę listy KO do PE. Są na nich szefowie MSWiA Marcin Kierwiński, MAP Borys Budka oraz MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz. Premier i szef PO Donald Tusk podkreślił, że na posłach do PE będzie ciążyć odpowiedzialność za siłę UE. - Mamy do rozegrania batalię, od której będzie zależało, czy dopadnie nas wojna - mówił.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
True
1 tyg. temu
No jasne Poczta upada a ci co mieli ja ratować uciekają!!! A miało być lepiej...
Dociekliwy
1 tyg. temu
A gdzie startuje p. J. Ochojska?
Czakis
1 tyg. temu
Pani Jachira powinna objąć po nim urząd . Jestem zdecydowanie za .
Rybka
1 tyg. temu
Kolejna ekipa wysyła liderów do PE. Na tym przejechało się już SLD,PO,PIS więc zastanowił bym się nad kandydatami. Bo jak pis wróci to miło nie będzie. Mamona rządzi.
barakuda
1 tyg. temu
skoro tam będą się ważyć losy Polski to po co nam premier i obecny rząd ministrowie po co osiem nowych ministerstw
...
Następna strona