Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Chiny reagują na nowe cła ze strony USA. "Doprowadzą do eskalacji sporu"

5
Podziel się:

Przedstawiciele chińskiego rządu liczą, że Donald Trump wycofa się ze swoich deklaracji nowych opłat celnych na produkty z państwa środka. W przeciwnym wypadku "doprowadzi to do eskalacji sporu handlowego", jak ocenił rzecznik ministerstwa handlu Gao Feng.

Donald Trump zapowiedział, że nałoży nowe cła na Chiny
Donald Trump zapowiedział, że nałoży nowe cła na Chiny (Pixabay.com)

– Chiny mają nadzieję, że USA wycofają się z zapowiedzi objęcia karnymi cłami kolejnych chińskich towarów, gdyż wprowadzenie nowych taryf doprowadzi do eskalacji sporu handlowego – powiedział Gao Feng, cytowany przez PAP.

– Mimo decyzji USA o opóźnieniu taryf na niektóre chińskie towary, wprowadzenie jakichkolwiek nowych ceł doprowadzi do eskalacji tarć handlowych i poważnie naruszy konsensus osiągnięty przez oba kraje – dodał chiński polityk.

Prezydent Stanów Zjednoczonych wyraził ostatnio swoje niezadowolenie spowodowane brakiem postępów wznowionych negocjacjach handlowych. Donald Trump ogłosił, że jeżeli nic się nie zmieni, to od 1 września nałoży nowe cła na towary importowane z Chin.

Zobacz także: Zobacz także: Wojna handlowa Trumpa z Chinami. "Jeśli dojdzie do eskalacji, Polska na tym straci"

Miałyby one osiągnąć wysokość nawet 300 mld dolarów rocznie. W praktyce oznaczałoby to, że opłatami celnymi zostałby objęty niemal cały import chiński do USA.

Ostatecznie Trump wycofał się jednak z pierwotnej daty, ale nie z samej deklaracji nowego opodatkowania. Zamiast września miałby być grudzień, a cłem miałyby być objęte m.in. telefony komórkowe i laptopy.

– Chiny stanowczo się temu sprzeciwiają. Jeśli strona amerykańska będzie uparcie podążać tą drogą, Chiny nie będą miały innego wyjścia niż wprowadzenie środków odwetowych – zapowiedział rzecznik chińskiego ministerstwa handlu.

Ostatnie spotkanie dotyczące negocjacji amerykańsko-chińskich miało miejsce 13 sierpnia. Następna, według deklaracji Gao, ma zostać zwołana w przeciągu dwóch tygodni. Polityk ocenił również, że wpływ nowych opłat celnych byłby "całkowicie możliwy do opanowania", ale stanowiłby wyzwanie dla chińskiej gospodarki.

Gao nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy zespół wicepremiera Liu He pojedzie do Waszyngtonu we wrześniu. Wcześniej zapowiadano, że pojawią się tam, by wznowić negocjacje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
lew
5 lata temu
czas skonczyc z hegemonia usa terrorysty
Real
5 lata temu
Chiny czapkami nakryja USA .Chiny siła napędowa świata ,USA skończone
m-53
5 lata temu
Jedno co mogę zrobić to wyrazić uznanie dla Prezydenta USA. W końcu to globalizacja, rozparcelowanie produkcji w krajach o niższych kosztach, zaczęła wykańczać klasę średnią i niższą zarówno w USA jak i Europie. Nieproporcjonalnie zyskiwali tylko najbogatsi. To trochę jak z kwaśnymi deszczami - w pierwszym okresie wspaniały wzrost na polach i w lasach. A po latach marnienie, usychanie.
szok
5 lata temu
jedni i drudzy mają swoje za uszami ,Chinczycy rżną wszystko na głupa i kopiują bez opamiętania a cały świat przeniosł tam produkcję i dał im najnowocześniejszą technologie a oni kopiują wszystko ci się da i za pół ceny sprzedają ,
KAMIL 01-2345...
5 lata temu
TRUMP USA KONTRA CHINY hmmm. nic nowego!!!!!CHODZI O MILIONY O KASE!!!!!