Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Estonia uruchamia specjalny fundusz. Wspomoże Ukrainę

Podziel się:

W celu pobudzenia inwestycji w sektor obronności ustanawiamy fundusz, za pośrednictwem którego będziemy lokować środki w spółki rozwijające technologie zbrojeniowe oraz podwójnego zastosowania - oświadczyła w czwartek premier Kaja Kallas.

Estonia uruchamia specjalny fundusz. Wspomoże Ukrainę
Premier Estonii Kaja Kallas (GETTY, Pier Marco Tacca)

Według szefowej estońskiego rządu Kaji Kallas kraj ma bardzo wysoko rozwinięty sektor technologii, ale jego zdolności są niewystarczające wykorzystywane w aspekcie bezpieczeństwa narodowego.

Minister obrony Hanno Pevkur podkreślił, że "rozwój technologii zbrojeniowych przyspieszy także estońską pomoc dla Ukrainy".

- Ważne, aby nasze produkty były wykorzystywane na Ukrainie, dzięki czemu zyskujemy cenne doświadczenie na polu walki - dodał.

W 2024 r. fundusz zostanie zasilony kwotą 50 mln euro, ale jego kapitał może zostać powiększony w razie powodzenia inicjatywy - przekazano w komunikacie rządu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes mówi: Złoty interes

Nie da się zastraszyć Putinowi

Rosja w połowie lutego wydała nakaz aresztowania estońskiej premier Kaji Kallas. Kreml objął śledztwem urzędującego szefa rządu po raz pierwszy w historii. Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla podkreślał, że estońska premier została wpisana na listę osób poszukiwanych przez służby Federacji Rosyjskiej za "wrogie działania wobec Rosji i profanację pamięci historycznej".

W kwietniu Kallas odwiedziła Warszawę i podczas spotkania z Donaldem Tuskiem mówiła o partnerstwie. "Myślimy podobnie, jesteśmy takim partnerskim duetem w wielu sprawach: przyszłości Europy, kierunków jej rozwoju, możliwości działań" - mówiła premier Estonii.

Nawiązała do wypowiedzi szefa polskiego rządu, która dotyczyła "wojny cieni" toczącej się na granicach naszych krajów.

"Cały czas widzimy próby testowania naszej odporności. To są ataki wycelowane w nasze społeczeństwa. Rosjanie sobie bardzo dobrze radzą z dolewaniem oliwy do ognia z rozgrzewaniem konfliktów, które już istnieją w naszych społeczeństwach" - tłumaczyła estońska szefowa rządu.

Jej zdaniem warto o tym przypominać "kolegom z Zachodu", bo być może nie zdają oni sobie sprawy, jakim instrumentarium dysponuje Rosja.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP