Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Tusk o obronie polskich interesów. "Mnie naprawdę nikt nie ogra w UE"

58
Podziel się:

Wybrany przez Sejm w drugim kroku konstytucyjnym premier Donald Tusk rozpoczął swoje expose o godzinie 10:20. Przedstawił w nim program działania swojego rządu. Głosowanie nad wotum zaufania dla Rady Ministrów zaplanowano o godz. 16.

Tusk o obronie polskich interesów. "Mnie naprawdę nikt nie ogra w UE"
Premier Donald Tusk przedstawił w Sejmie program działania oraz skład gabinetu, wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów (PAP, PAP/Paweł Supernak)

- 16 lat temu miałem zaszczyt wygłosić pierwsze expose. Byłem premierem debiutantem, chciałem powiedzieć o wszystkim. Mówiłem trzy godziny. Dziś skupię się na sprawach najważniejszych - powiedział w pierwszych słowach premier Donald Tusk.

- Polska może być najważniejszym miejscem na ziemi. 15 października dojedzie do tych najważniejszych dat w naszym kalendarzu. Jako dzień pokojowego, nie pierwszy raz, buntu na rzecz wolności i demokracji. Podobnie jak w sierpniu 1980 roku lub 4 czerwca 1989 roku. Wydarzyła się rzecz dużo większa niż zmiana władzy. 15 października był zwieńczeniem okresu narodowego odrodzenia. Nasze marzenia okazały się silniejsze od zmęczenia, apatii i zła, które rozpleniło się w polskim życiu publicznym.

Jak dodał, składa hołd wszystkim Polkom i Polakom. Podkreślił, że dzisiejszy dzień, jest konsekwencją tego, że "niektórzy z was odważyli się wyjść na ulicę". - Chcę podziękować tym, którzy przez te lata nie zwątpili, że Polska może być lepsza. Chcę podziękować Polsce, jestem bardzo dumny z Polek i Polaków - dodał.

Premier odczytał też "Manifest zwykłego, szarego człowieka" autorstwa Piotra Szczęsnego, który dokonał aktu samospalenia w 2017 roku na placu Defilad w proteście przeciw władzy PiS. - To 15 protestów. Już 6 lat temu ktoś precyzyjnie nazwał lęki, niepokoje i złość, jakie rodziły się w polskich sercach - powiedział premier. Wspomniał też zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

- Chcemy być wspólnotą. To, co naprawdę buduje wspólnotę, to rządy prawa, poszanowanie dla konstytucji, zasady demokracji, bezpieczeństwo terytorialne. To nie są sprawy, o które powinniśmy się kłócić - dodał. - Po to, aby móc bezpiecznie spierać się w innych tematach - dodał.

Premier podkreślił, że obecna koalicja będzie się nazywać "Koalicją 15 października". - Pokazujemy, że poszanowanie wspólnych reguł jest możliwe, powstała koalicja partii różnych. Nie muszę Państwa przekonywać, że naród podzielony jest bardziej narażony na konflikty targające teraz światem. Jeśli pozostaniemy podzieleni na dwie nieprzystające połówki to tak, jakby było nas dwa razy mniej - kontynuował premier Tusk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 1. Posiedzenie Sejmu - dzień dziesiąty, 12 grudnia 2023 r.

NATO i Unia Europejska

- Każdy, kto naraża dzisiaj Polskę na bycie obok, bycie poza, bycie sam na sam, naraża nie tylko interesy RP, ale byt naszej ojczyzny- mówił Donald Tusk.

Przestańmy udawać, że zagrożeniem dla Polski są nasi sojusznicy z NATO i Unii Europejskiej. To szalona gra. Samotna Polska to Polska narażona na największe ryzyko - dodał.

Jak podkreślił, nie będzie zgody na zmianę traktatów. - Mnie naprawdę nikt nie ogra w UE. Wzywam do współpracy z nowym rządem nad odbudową pozycji Polski. Polscy politycy nie powinni mieć powodu do kompleksów w Europie - dodał.

"Musimy głośno mówić o Ukrainie"

Część swojego przemówienia Donald Tusk poświęcił wojnie w Ukrainie. - Nie mogę słuchać zachodnich polityków mówiących o zmęczeniu wojną w Ukrainie - mówił. - Będziemy głośno i zdecydowanie domagać się mobilizacji wolnego świata na rzecz wsparcia Ukrainy. Liczę na współpracę ponad podziałami w tej sprawie.

Jak dodał, będziemy w pełni zaangażowani w pomoc Ukrainie, ale równocześnie bardzo precyzyjnie pilnować polskich interesów w relacjach z sąsiadami.

Donald Tusk przekonywał jednak, że Polska musi wziąć współodpowiedzialność za ochronę granic Unii Europejskiej.

W moim rządzie nie będzie miejsca na handel wizami - podkreślił. Mówił też o konieczności powołania komisji śledczej dot. handlu wizami, potrzebnej "również po to, by uniknąć fali nielegalnej migracji.

- Polska granica będzie szczelna. Ale z poszanowaniem ludzkich istnień. Można ochronić granicę z poszanowaniem człowieka - zaznaczył. - Polska może być najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Musimy jednak zadbać o ważne sprawy: Polska nie będzie samotna, będzie liderem w UE i będzie intensywnie strzegła swoich granic - wyliczał Tusk.

Czyszczenie stajni Augiasza

Jak podkreślił Donald Tusk, bez oczyszczenia tej stajni Augiasza rząd nie ruszy dalej. - Marnowaliście ostatnie dwa miesiące z przekazaniem władzy. Wykorzystaliście ten czas, żeby zabezpieczyć materialnie siebie i swoich partyjnych kolegów i koleżanki. Lista będzie publicznie znana - zaznaczył. - Za kilkadziesiąt godzin uzyskamy dostęp do dokumentów. Dowiemy się, gdzie są ukryte pieniądze - mówił.

- Nie spodziewałem się, że będziemy świadkami konfliktu na szczycie władzy, że minister rządu-nierządu, podejmie decyzje wbrew jednoznacznej opinii ABW, w sprawie, której dotyczy przyszłości energetyki polskiej, bezpieczeństwa energetycznego, być może korupcji na dużą skalę. To jeden z przykładów, ale jakże dotkliwych - mówił Donald Tusk.

Nic co było dane nie zostanie zabrane

- Nic co było dane, nie zostanie zabrane. Ale przecież to nie wystarczy. Będą podwyżki dla nauczycieli o 30 proc. dla budżetówki - 20 procent. Śmialiście się z "babciowego", będzie "babciowe" w programie Aktywna mama - mówił.

Zapowiedział również urlop dla przedsiębiorców, co nazwał kwestią godnościową. - Mają prawo do wypoczynku. Ograniczymy też czas kontroli mikroprzedsiębiorców - zaznaczył. - Mam dobrą informację. Koalicja 15 października ma projekt kasowego PIT, przedsiębiorcy na to czekali - dodał.

Zadbamy też o stabilność finansową państwa - podkreślił. - Wprowadzimy radę fiskalną, ludzi neutralnych, aby dbała, by nasza szczodra polityka nie zagrażała finansom państwa. Polska będzie modelowym państwem w całej UE dobrobytu obywateli i stabilności państwa - mówił Donald Tusk.

Zapewnił też, że przywiezie z Brukseli te wyczekiwane przez polskich przedsiębiorców i samorządy miliardy euro. - Udam się do Brukseli, a powrocie powiem naszym rodakom, że udało się odblokować środki z Unii w ciągu kilku pierwszych dni naszego rządu i pozostać przyzwoitym - dodał.

Audyt w spółkach Skarbu Państwa

Jak podkreślił premier Tusk, konieczny będzie audyt w spółkach Skarbu Państwa. - Na podstawie raportu ministra Borysa Budki przeprowadzimy błyskawiczny audyt w spółkach Skarbu Państwa - zapewnił.

Słowa "Skarb Państwa" pod waszymi rządami stały się synonimem nepotyzmu - zwrócił się do posłów PiS.

"Polska nie będzie śmietnikiem Europy"

Jak podkreślił premier Tusk, Polska nie będzie śmietnikiem Europy. - Nie będzie wiecznie płonących wysypisk. Ten czarny obraz zatrutej Odry i zanikających lasów, które wyjeżdżają do Chin musi przejść do historii - mówił. - Straszyliście Polaków prywatyzacją Lasów Państwowych. To nie jest tylko gospodarka drewnem. Chcę zobaczyć znów prawdziwy polski las.

- Polski przedsiębiorca zobaczy, że można chronić polskie lasy i jednocześnie kupować drewno w Polsce. Jak to jest możliwe, że wyrąbaliście polskie lasy, ścinając najwięcej drzew, a jednocześnie jest najdroższe w historii. Nie tylko wyrżnęliście polskie lasy, ale niemal zarżnęliście dumę polskiego przemysłu, jakim był przemysł pracujący na drewnie, zarżnęliście polski sektor drzewny. Drewno za waszych czasów jest droższe Polsce niż w Szwecji, a jednocześnie - z niewyjaśnionych powodów - wyjeżdża z kraju do Chin - mówił Tusk.

Wybór Donalda Tuska na premiera

Głosowanie nad wotum zaufania dla Rady Ministrów zaplanowano na godz. 16.

Sejm wybrał w poniedziałek wieczorem w ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego przewodniczącego PO Donalda Tuska na premiera. Opowiedziało się za tym 248 posłów, 201 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Wcześniej w poniedziałek posłowie w głosowaniu nie udzielili wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego. Inicjatywę w sprawie wyboru premiera i rządu przejął w tej sytuacji Sejm. Jedynym kandydatem, zgłoszonym przez przedstawicieli większości, którą mają KO, Trzecia Droga i Lewica, na to stanowisko był Donald Tusk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(58)
e-wunio
4 miesiące temu
Polacy , wróciła do rządu dawna -- JUNTA HERR TUSKA ----ALE NIE UDA MU SIĘ WZIĄĆ POLSKI POD NIEMIECKIE KOPYTO ---za dużo Polaków jest przeciw . Jeśli nie będziemy walczyć to --szykują nam ZWIĄZEK SOCJALISTYCZNYCH REPUBLIK EUROPEJSKICH POD PRZYWÓDZTWEM NIEMIEC .
rotacyjny
5 miesięcy temu
Jak można ograć kogoś kto karty wykłada.dla przeciwnika.odkrywa przed nim.wszystko daje się.klepac po ramieniu ..Oczywiście wierze ze odegra teatrzyk przed oczami polakow na.co mu pozwola niemcy
uag
5 miesięcy temu
Już dość wygłaszania z mównicy kłamstwa, że większość Polaków wybrała rząd Tuska. To duże nadużycie. Wystarczy rzeczelne badanie opinii publicznej aby widzieć ilu Polaków nie popiera Tuska.
Bogdan
5 miesięcy temu
Pana Tuska "naprawdę nikt nie ogra w UE". Jeżeli już, to Berlin I Bruksela ograją Polskę. KPO to dobry przykład. Jak polski rząd będzie merdał ogonkiem na zawołanie, to pieniądze będą.
Cebos
5 miesięcy temu
Oskarek!!! Błaszczyk dobrze gada !!!
...
Następna strona