Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Handel w Polsce. Hipermarkety znikają, dyskonty rosną w siłę

2
Podziel się:

Pandemia koronawirusa przyspieszyła trend, który dało się zaobserwować w ciągu kilku ostatnich lat. Polacy coraz częściej wybierają zakupy w mniejszych sklepach, a nie w ogromnych hipermarketach.

Handel w Polsce. Hipermarkety znikają, dyskonty rosną w siłę
Handel w Polsce. Hipermarkety znikają, dyskonty rosną w siłę (money.pl, Rafał Parczewski)

W ubiegłym roku zniknęło z mapy Polski 17 hipermarketów i ich liczba skurczyła się do 325. To największy spadek ich liczby od kilku lat - informuje "Rzeczpospolita", która opisuje badanie firmy NielsenIQ.

Jak czytamy, to efekt zmiany zwyczajów zakupowych Polaków. Chcemy kupować bliżej domu, ale zarazem mieć spory wybór. - Polacy mogą kupować bliżej domu w sklepach convenience, dyskontach i innych formatach. Chętnych na długie, duże zakupy w hipermarketach będzie ubywało - komentuje dla gazety Agnieszka Górnicka z firmy badawczej Inquiry.

Te słowa mają odzwierciedlenie w danych. W 2020 roku zostało otwartych 200 nowych dyskontów. Sklepy tego typu odpowiadają już za 30 proc. polskiego rynku, jeśli chodzi o obroty. W naszym kraju jest ich już ponad cztery tysiące.

Zobacz także: Polska marka apeluje do klientów. "Prosimy o patriotyzm gospodarczy. Chodzi o miejsca pracy"

W tym roku dyskontów znów przybędzie, tymczasem hipermarketów będzie jeszcze mniej - głównie za sprawą zamykania kolejnych obiektów spod szyldu Tesco (większość sklepów tej sieci przejęło Netto, które planuje także zmniejszanie ich powierzchni).

Coraz trudniej jest też najmniejszym spożywczym sklepikom osiedlowym. Ich liczba spadła w ubiegłym roku aż o 1,7 tysiąca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Karla
3 lata temu
Dlaczego usuwacie komentarze?
Hdjd
3 lata temu
Germanizujemy sie w Niemczech czy Austrii nie widzialem ani jednego hipermarketu to wynalazki takich patologicznych spolecznestw jak Amerykanie