W Polsce nie należy powielać działań, które zrujnowały dużą część gospodarki światowej. Aby zapewnić naszemu krajowi odporności przed skutkami światowego spowolnienia potrzebne jest utrzymanie stopy referencyjnej NBP na obecnym poziomie - uważa Dariusz Filar z Rady Polityki Pieniężnej.
_ - Bez wątpienia z pewnym opóźnieniem i my będziemy rozwijać się wolniej niż dzisiaj, zmagać z wyższym bezrobociem, ograniczać wydatki konsumpcyjne. Równocześnie niezwykle ważne jest jednak to, by w warunkach pogorszenia sytuacji w naszym otoczeniu i pewnego osłabienia własnej kondycji nie powielać działań, które zrujnowały dużą część gospodarki światowej _ - napisał Filar w _ Gazecie Wyborczej _.
Recepta na odporność polskiej gospodarki powinna, zdaniem Filara, zawierać utrzymanie stopy referencyjnej NBP na jej obecnym poziomie 6 proc. przez okres na tyle długi, by spadająca inflacja przywróciła stopę realną do poziomu zbliżonego do 2 proc.
_ - Działanie takie powinno zapewnić powrót inflacji do celu inflacyjnego (2,5 proc.) w 2010 r. _ - ocenia Filar.
Dodatkowo, zdaniem Filara, potrzebne jest kontynuowanie - z dużą dozą elastyczności - działań NBP i rządu wspierających banki.
_ - Wsparcie to powinno trwać tak długo, dopóki nie powróci zaufanie pomiędzy uczestnikami rynku finansowego i nie nastąpi odbudowa pełnej skali terminowej kredytów międzybankowych (problemem polskiego systemu bankowego nie jest brak płynności, lecz jej przesunięcie wyłącznie ku operacjom o terminach najkrótszych) _ - pisze Filar.
Członek RPP dodaje także trzeci element: promowanie w społeczeństwie finansowej przezorności i skłonności do oszczędzania.
_ - Banki w dużej mierze robią to już same poprzez oferowanie znacznie atrakcyjniejszych niż w przeszłości lokat, ale właściwe działanie mediów - zwłaszcza publicznych - także mogłoby w tym zakresie odegrać niebagatelną rolę _ - dodaje Filar.
_ - Na tle głębokiego rozregulowania mechanizmów finansowych w USA i Europie Zachodniej polski mechanizm oszczędzania, kredytowania i kreacji pieniądza może być dzisiaj przedmiotem zazdrości. Warto, by pozostało tak dalej _ - napisał Filar.