Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. JGR
|
aktualizacja

Jest matematyczny sposób na to, by podejmować lepsze decyzje. Tak twierdzi brytyjska uczona

34
Podziel się:

Brytyjska matematyczka Hannah Fry uważa, że istnieje "matematyczny sposób patrzenia" na prawie wszystko, co nas otacza. Jej zdaniem jedno szczególne pojęcie, znane jako problem Fermiego, może pomóc nam w podejmowaniu lepszych decyzji – zarówno zawodowych, jak i dotyczących prywatnego życia.

Jest matematyczny sposób na to, by podejmować lepsze decyzje. Tak twierdzi brytyjska uczona
Brytyjska uczona Hannah Fry przekonuje, że odrobina matematyki może pomóc w podejmowaniu trafnych decyzji (Getty Images, Instagram.com, @fryrsquared, Jeffrey Coolidge)

Hannah Fry to brytyjska profesor nauk matematycznych oraz wykładowczyni z University College London. Chętnie udziela się w mediach, propagując uczenie się i efektywne wykorzystywanie zdobytej wiedzy w życiu codziennym. Jest również autorką książek.

Jak czytamy w serwisie CNBC Make It, Fry twierdzi, że istnieje "matematyczny sposób patrzenia" na prawie wszystko, co nas otacza. Uczona zwraca uwagę na jedno szczególne matematyczne pojęcie, znane jako problem Fermiego (inaczej określany m.in. jako szacunek Fermiego albo ćwiczenie Fermiego). Doskonale obrazuje ono to, jak odrobina matematyki może wpłynąć na sposób podejmowania decyzji – uważa Fry.

Nazwa tej metody pochodzi od nazwiska dwudziestowiecznego fizyka Enrico Fermiego, który miał niezwykłą zdolność dokonywania trafnych szacunków na podstawie bardzo niewielkiej ilości danych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czterodniowy tydzień pracy? "Nie powinniśmy iść rewolucyjnie, tylko ewolucyjnie"

Problem Fermiego na rozmowach o pracę

Szacowanie nieznanych wartości na podstawie dostępnych danych i przybliżenia jest jednym z zadań, które pojawiają się czasem na testach rekrutacyjnych. Pytanie oparte na problemie Fermiego może brzmieć na przykład: ilu jest stroicieli fortepianów w Chicago? Hannah Fry twierdzi, że nauczenie się, jak odpowiadać na taki rodzaj pytań, oznacza rozwinięcie kluczowej umiejętności sukcesu: dokonywania szybkich, logicznych szacunków – czytamy w serwisie CNBC Make It.

Jak więc oszacować liczbę stroicieli fortepianów w Chicago? Fry sugeruje, by – podobnie jak robił to Fermi – podejść do swojego zadania w sposób analityczny i rozłożyć je na mniejsze elementy.

"Ilu jest stroicieli fortepianów w Chicago?"

W przypadku stroicieli fortepianów w pierwszej kolejności zalecane jest znalezienie odpowiedzi na następujące pytania: jaki procent ludzi ma w swoim domu fortepian? Jak często stroi się fortepian? Ile fortepianów może naprawić jeden stroiciel w ciągu dnia?

"Możesz sprawdzić populację Chicago, znaleźć statystyki dotyczące średniej liczby fortepianów na gospodarstwo domowe i dowiedzieć się, jak często typowy fortepian musi być strojony" – czytamy.

Fry twierdzi, że ta metoda ma zastosowanie do wszystkich rodzajów decyzji – od zawodowych do tych dotyczących prywatnego życia. Dzięki szacunkom da się na przykład określić, jak długo możesz żyć z oszczędności – czytamy w artykule CNBC Make It.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(34)
ona usa
rok temu
powtorze jeszcze raz nikt takich glupich pytan nie zadaje na interview
Mateo
rok temu
Czyli nie dowiedziałem się z artykułu niczego nowego - innymi słowy - jak chcesz podejmować dobre decyzje, musisz każdą dobrze przemyśleć. To tak dla oszczędzenia czasu na czytanie tego "artykułu".
Jola
rok temu
Po co szacować coś na co można znaleźć odpowiedź w ciągu kilku sekund używając Internetu? Szacuje się rzeczy których nie można policzyć. Ponadto część fortepianów znajduje się nie w domach ale w np. w restauracjach, kawiarniach, szkołach, salach koncertowych. Jak nie grasz to nie wiesz jak często trzeba je stroić. Szacowanie na podstawie zgaduj zgadula to żadna matematyka. Jak ktoś by mi zadał takie pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej to nie miałabym najlepszego zdania o tej osobie.
Romek
rok temu
Sztuczne papierki PLNu są wymyślone przez banksterów. Polacy wybrali w referendum EUR, ale reżym nie chce nam dać naszej stabilnej waluty, bo może okradać zwykłych ludzi poprzez dodrukowanie szcztucznych papierków.
Gggg
rok temu
Ostatnie zdanie jak długo możesz żyć z oszczędności ? To zależy ile PiS wydrukuje pieniędzy, tu żaden Fermi nie pomoże
...
Następna strona