Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Kierowcy ciężarówek w Niemczech protestują. "Nie ma ani rozmów, ani pieniędzy"

16
Podziel się:

Strajkujący kierowcy przekonują, że wciąż czekają na zaległe wynagrodzenie od polskiej firmy spedycyjnej Mazur, na zlecenie której jeżdżą po niemieckich autostradach. To nie pierwszy ich strajk.

Kierowcy ciężarówek w Niemczech protestują. "Nie ma ani rozmów, ani pieniędzy"
Strajk kierowców (Twitter)

Od piątku parking przy autostradzie A5 pomiędzy Frankfurtem a Darmstadt jest okupowany przez kierowców i ich niebieskie ciężarówki. To już drugi protest kierowców ("Gaefenhausen 2") polskiej firmy spedycyjnej Mazur w Niemczech. Jak przypomina "Deutsche Welle" już tydzień temu miało dość do porozumienia, które miało zakończyć problem.

Pierwsi kierowcy, którzy przystąpili do strajku w zeszłym tygodniu, bardzo szybko indywidualnie porozumieli się z firmą, otrzymali pieniądze i przekazali samochody i ładunek przedstawicielom firmy - pisze "DW".

Jednak według strajkujących nie ma ani rozmów, ani pieniędzy. Na ciężarówkach wypisali hasła "no money". – Powiedziano nam, żebyśmy przyjechali do Polski, tam dostaniemy nasze pieniądze – mówi jeden z kierowców Rarimov.

Przyznaje, że takie rozwiązanie nie wchodził jednak w grę. – Najwyżej dostaniemy tam kopniaka – uważa. Zdjęcia ochroniarzy (Rutkowski Patrol – przyp. red.), z którymi firma spedycyjna przybyła do Graefenhausen w Wielki Piątek, aby odzyskać swoje ciężarówki, są również znane Rarimovowi i jego kolegom.

200 strajkujących

Policja szacowała, że w akcji bierze udział 130 ciężarówek. Kierowcy twierdzą, że obecnie jest prawie 200 strajkujących i że zatrzymali się też na innych parkingach.

Jak długo potrwa drugi strajk w Graefenhausen, który wprawdzie na razie nie jest dłuższy niż pierwszy, ale za to co najmniej dwa razy większy? Mało kto ma nadzieję na jego szybkie zakończenie - pisze "DW".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Welle
KOMENTARZE
(16)
Sigi
9 miesięcy temu
Jarek nie zapłacił obcokrajowcowi to każdy może
Eddy
9 miesięcy temu
Dość znane nazwisko! Czyżby formuła współpracy się wyczerpała z uwagi na inne możliwości pozyskiwania informacji?
PRAWDA
9 miesięcy temu
U Polaka z Polakami każda praca to jest kryminał udręka że kończy się chodzeniem na policję do organizacji,zgłaszaniem do sądu prokuratury,pisaniem donosów bo polak inaczej nie rozumie polski prywaciarz wyzyskiwacz kamienicznik pośrednik spekulant pobierajoncy kosmiczne represyjne czynsze haracze za spanie nie wypisywanie umowy najmu lokalu mieszkalnego łamanie w ten sposób prawo bo nie można wynajmować bez umowy najmu lokalu mieszkalnego ale oni i tak wolom wynajmować nielegalnie pokoiki i w ten sposób narazić się na karę grzywny więzienia jak tobie pomóc zelżyć od nadmiaru kosztów utrzymania polak tobie nie wypisze umowy najmu lokalu mieszkalnego za granicą bo taki jest mściwy złośliwy żeby tobie nie pomóc uniemożliwić branie zasiłku mieszkaniowego hausing benefit dopłaty do czynszu który się należy taka jest polska K. Woli iść siedzieć zapłacić karę grzywny jak żeby tobie było lepiej taka nacja inne narodowości potrafiom pomagać pakistańczyk potrafi wypisać umowe najmu lokalu mieszkalnego na pokój i jeszcze dodatkowo z tobą pójść do urzędu i to załatwić
Jas
9 miesięcy temu
Kazdy kierowca w umowie ma wyznaczony dzien wyplaty? bynajmniej tak powinno byc. W zaleznosci od dni wolnych czy swiat ta wyplata moze byc opuzniona? Po prostu jesli w ciagu trzech dni po okreslonym terminie nie ma pieniedzy na koncie, to zatrzymuje sie auto na parkingu i dzwoni sie do firmy ze nie ma pieniedzy za przepracowany miesiac i ze auto nie ruszy z miejsca jak nie wplyna pieniadze na konto. i dla mnie nie ma zadnych wymowek ze cos nie zadzialalo, stoje tak dlugo dopuki nie dostane wyplaty.
Gjj
9 miesięcy temu
Polski prywaciarz musi zarobić