Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

"Kolejne tabu złamane". Tak konflikt na Bliskim Wschodzie może uderzyć w złotego

28
Podziel się:

Tak długo jak globalne nastroje pozostają pozytywne, złoty może korzystać ze sprzyjających mu czynników. Ewentualne zaostrzenie sytuacji jednak mocno odbije się na kursie - pisze w swoim komentarzu do sytuacji na Bliskim Wschodzie dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

"Kolejne tabu złamane". Tak konflikt na Bliskim Wschodzie może uderzyć w złotego
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie może uderzyć w złotego (GETTY, SOPA Images)

W sobotę Iran przeprowadził atak rakietowy na Izrael, wystrzeliwując kilkaset dronów i pocisków. Atak został odparty i nie spowodował dużych strat. Zdaniem ekspertów, choć sytuacja na razie wydaje się opanowana, rosnące napięcia geopolityczne mogą wpływać na światową gospodarkę. Złoty może na tym stracić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Afera taśmowa z udziałem Marka Belki. Dlaczego w 2014 r. nie było wniosku do Trybunału?

Rynki odporne, ale napięcia rosną

Zdaniem dra Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty XTB, piątkowe nastroje na rynkach były napięte w związku z oczekiwanymi działaniami odwetowymi Iranu. "Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać" - stwierdza ekspert.

Dr Kwiecień zauważa, że sytuacja na Bliskim Wschodzie od dawna jest napięta, ale zaostrzyła się szczególnie po ataku Hamasu na izraelskich cywilów 7 października. Jak wskazuje, od początku obawiano się bezpośredniej konfrontacji między Izraelem a Iranem. Punktem zapalnym okazał się atak na irański konsulat w Damaszku, po którym Teheran zapowiedział odwet.

Rynki na razie spokojne

Mimo sobotniego ataku Iranu, złożonego z kilkuset dronów i pocisków, reakcja rynków finansowych pozostaje stonowana. Zdaniem eksperta XTB, wynika to z tego, iż "Iran nie chciał być postrzegany jako słaby (stąd odwet), jednak mocno sygnalizowane działania sugerują brak chęci na większy konflikt, przynajmniej na razie".

Inwestorzy wierzą w zapewnienia władz irańskich o zamknięciu sprawy. Ekspert zaznacza jednak, że Izrael niekoniecznie musi się do tego zastosować, choć najpewniej jest pod presją USA, by nie eskalować napięć - czytamy w komentarzu XTB.

Sytuacja wciąż niepewna. Zaostrzenie konfliktu uderzy w złotego

Nie oznacza to jednak, że świat może odetchnąć z ulgą. Dr Kwiecień podkreśla, że sobotni atak wcale nie oznacza zakończenia konfliktu.

Co by nie było kolejne tabu w postacie bezpośredniego spięcia zostało złamane. Izrael nadal prowadzi wojnę w Strefie Gazy. Chinom (i Rosji, choć jej znaczenie tu jest raczej niewielkie) nadal może zależeć na uwikłaniu USA na kolejnym froncie. Ryzyka geopolityczne dla rynków są najwyższe od wielu lat. Dla złotego oczywiście ma to znaczenie, co widzieliśmy głównie w kursie dolara w piątek. Tak długo jak globalne nastroje pozostają pozytywne, złoty może korzystać ze sprzyjających mu lokalnych czynników - ocenia analityk.

Ekspert XTB podkreśla, że ewentualne zaostrzenie sytuacji mocno odbije się na kursie dolara do złotego.

W poniedziałek amerykańska waluta utrzymywała wartość osiągniętą w piątek - ok. 4,02 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(28)
Polak
2 tyg. temu
Józef Bak vel Tusk na nowym stanowisku /wypłaty będą w reklamówkach z biedry ….. a co chłopak zna się na biznesie ……
Erni
2 tyg. temu
Tylko $ Nas uratują
Jola
2 tyg. temu
Wybraliście Hansa Klossa który stawia cały kraj w stan likwidacji , to złotówka też będzie zlikwidowana. Po co pracować w Polsce jak można być parobkiem w Niemczech
wicia
2 tyg. temu
Kolejny pseudo opinia pseudo fachowca, znowu próbuja nas wepchnąć do euro przez pseudo opinię. Żałosne
Realista
2 tyg. temu
Złoty ma czterokrotnie zaniżoną wartość!! Ta sama wydajność pracy co w niemczech czy holandii a płace 4razy niższe, wystarczy wziąć wypłatę niemca i polaka i pojechać do japoni i kto więcej kupi?
...
Następna strona