Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Czujko
|

Rząd czeka, aż przestaniemy pisać listy

0
Podziel się:

Maciej Czujko pisze o uwolnieniu rynku pocztowego. Choć, w zasadzie, nie ma o czym.

Rząd czeka, aż przestaniemy pisać listy

Gdy Poczta Polska pokazywała nowe logo i nowy design placówek, rzecznik firmy powiedział, że musi się ona zmieniać, bo według niektórych prognoz w 2025 roku zostanie wysłany ostatni list. Może dlatego rządzący tak opieszale uwalniają rynek pocztowy, detronizują monopolistę. W sumie się nie opłaca, koniec słania listów tuż-tuż.

Utrudnienia w dostępie do infrastruktury Poczty Polskiej, mechanizm kompensacyjny, uprawnienia do stempla pocztowego, lukratywne kontrakty na dostarczanie listów sądowych - to sposoby, których politycy chwytają się, by tylko moloch nie stracił tronu. Raport Money.pl dokładnie pokazuje mechanizmy mające utrwalić staus quo. Trzeba by się poważnie zastanowić, czy aby potrzebnie.

Skoro listów nie będzie, a placówki pocztowe staną się czymś pomiędzy pocztami a oddziałami banków, to cała awantura, którą wszczynają mniejsi operatorzy, tylko odciąga uwagę polityków od najważniejszych spraw - tych obyczajowych oczywiście. Dotrwajmy w tym stanie do czasów rewolucji technologicznej, która sama odmieni sytuację. Nie będzie trzeba podejmować wtedy odważnych i mądrych decyzji, zwanych ostatnio niepopularnymi.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/152/m269976.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/15;tysiecy;pracownikow;trafi;na;bruk;to;mozliwe,136,0,1303432.html) *15 tysięcy pracowników trafi na bruk. To możliwe * Minister Michał Boni umożliwił Poczcie Polskiej wprowadzenie drastycznych cięć. Wydając kolejne rozporządzenia, dodatkowo chroni monopolistyczną pozycję spółki na rynku. Zresztą, w tym rząd jest specjalistą - w unikach. Wyśmienitym przykładem jest podwyższenie wieku emerytalnego. Bo to paradoksalnie też sposób na umiarkowane drażnienie ludzi. Zamiast ruszać konkretne grupy społeczne, lepiej dowalić wszystkim. Nikt nie czuje się w ostrym traktowaniu wyróżniony i wszyscy lepiej znoszą cierpienie - tym bardziej, że tym, których zmiana dotknie, do emerytury jeszcze daleko. Wpływy będą, a ludzie zapomną. KRUS zostaje, PSL w koalicji też. Zresztą, to samo było z podwyżką VAT-u.

Podobnie niech rząd zadziała z Pocztą. Niech przeczeka, niech Polak dopłaca kilkadziesiąt groszy raz na jakiś czas - przecież nawet nie zauważy. Jakoś tam do tego końca listów papierowych dojedziemy. No tak, tylko że w naszym kraju ten koniec może nadejść później niż w 2025. Bo nawet jeśli ktoś w tym roku ostatni list na Poczcie Polskiej wyśle, to pozostaje pytanie, kiedy on do adresata dojdzie...

Czytaj więcej w Money.pl
Poczta Polska dla policji Poczta Polska wygrała przetarg nieograniczony na dostarczanie listów i paczek. Kontrakt jest wart 64,25 mln zł.
Zaskakujący ruch Poczty. Chcą odkupić... Poczta Polska przedstawiła PKO BP ofertę odkupienia mniejszościowego pakietu akcji Banku Pocztowego.
Poczta Polska wkracza w XXI wiek? Nowe logo, nowa strona, automaty w placówkach, cyfryzacja i digitalizacja, całodobowy wpłatomat i bankomat - oto zmiany, na jakie porwała się Poczta Polska.

autor jest dziennikarzem Money.pl

dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)