Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|
aktualizacja

1400 lokali, wśród najemców 14 narodowości. Spłonął ogromny biznes

344
Podziel się:

Marywilska 44 to spółka należąca do Grupy Kapitałowa Mirbud. Spółka zarządza wieloma nieruchomościami, w tym właśnie centrum handlowym, w którym doszło w niedzielę do pożaru. W centrum było 1400 lokali, a jeszcze cztery lata temu rocznie odwiedzało je 5,5 mln klientów.

1400 lokali, wśród najemców 14 narodowości. Spłonął ogromny biznes
Pożar centrum handlowego Marywilska 44 (Wydział prasowy KG PSP, Krzysztof Pisz)

Marywilska 44 to jedno z największych centrów handlowych w Warszawie. Należy do spółki o tej samej nazwie. Według KRS 57,47 proc. udziałów w tej spółce ma Grupa Kapitałowa Mirbud. 42,53 proc. udziałów należy do spółki JHM Development.

Marywilska 44 to spółka działająca na polskim rynku w sektorze zarządzania i wynajmu powierzchni komercyjnych.

Wartość sumy aktywów spółki na koniec 2023 roku oto 448 009 tys. zł. Spółka osiągnęła w 2023 roku przychód ze sprzedaży w wysokości 61 018 tys. zł. Przychody względem 2022 roku wzrosły o 6 650 tys. zł, to jest o 12 proc. Zysk ze sprzedaży wyniósł 23 489 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Schronów nie ma, niczego nie ma". Polacy czują się bezbronni

Do sprawy odniosły się też władze Warszawy, będące właścicielem nieruchomości, na której znajdowała się hala. Dzierżawi ją jednak spółka. - Umowa była celowa pod halę handlową i na dzień, w związku z tym, że jest to umowa terminowa, to i cel dzierżawy nie może ulec zmianie - zaznaczył wiceprezydent Tomasz Bratek.

Marywilska 44. 1400 sklepów, 14 narodowości

Spółka zarządzała nie tylko galerią handlową. Wśród nieruchomości Marywilskiej 44 jest także centrum magazynowo-logistyczne w Ostródzie, galeria handlowa Janowo w Rumii, obiekt handlowo-usługowy w Starachowicach.

Centrum handlowe Marywilska 44 liczyło dokładnie 1348 lokali handlowych o pow. od 20 mkw do 1 170 mkw.

"Handlowym sukcesem jest z pewnością wypracowanie grupy lojalnych klientów, którzy wracają regularnie na Marywilską. Cenią sobie zakupy w kameralnych butikach, cenią niepowtarzalną relację, jaką nawiązują z obsługą sklepu – najczęściej właścicielem, który na bieżąco reaguje na zmieniające się potrzeby konsumenta, a znając upodobania swoich klientów dostosowuje do nich swoją ofertę. Dla wielu klientów ważna jest różnorodność towaru – wśród samych najemców mamy 14 narodowości" - tak spółka w sprawozdaniu opisywała działalność centrum.

W 2023 roku w centrum największą grupę stanowili najemcy z branży mody (50 proc.), kolejne kategorie to: usługi (10 proc.), artykuły dla dzieci (6 proc.), spożywcza (5 proc.), wyposażenie wnętrz i artykuły domowe (6 proc.) oraz gastronomiczna (3 proc.).

"Puls Biznesu" w 2020 roku pisał, że rocznie centrum odwiedza ok. 5,5 mln klientów.

Centrum handlowe spłonęło

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów.

Jak podawała wcześniej PSP, ogniem objęte było ponad 80 proc. hali. Nikt nie odniósł obrażeń.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało w niedzielę rano ostrzeżenie w związku z pożarem centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie. "Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna" - zaapelowano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(344)
Wawa
5 dni temu
Centrum przemytu i szemranych interesów, gdzie organy państwa wolały tam nie pojawiać się
lili
5 dni temu
GDYBY OBECNYM CHODZIŁO O LUDZI TO JUŻ BY TO UPRZĄTALI,NA SZYBKO POSTAWILI BY OGROMNE NAMIOTY I URUCHOMILI NA NOWO MIEJSCE DLA KUPCÓW,NO ALE TO NIE SĄ POPRZEDNICY!
Czosnkowski
5 dni temu
Po co nam centra handlowe jak w Berlinie mają?
VOLF
5 dni temu
Urząd Skarbowy upomniał się o swoje.
miko
5 dni temu
Wydaje mi się że.to wojna gangów tam hadlowali wszystkim bez kontroli pobili się o kase
...
Następna strona