Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

"Negocjacje były trudne. Nie tylko w sferze reformy sądownictwa". Minister o kulisach negocjacji w sprawie KPO dla Polski

14
Podziel się:

Musieliśmy uzgodnić reformy dotyczące wielu obszarów, od zachęt do inwestowania w Polsce, sprawy rynku pracy po infrastrukturę czy obszar dotyczący zmian w sądownictwie - stwierdził Waldemar Buda, szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Minister dodał, że w rozmowach z Komisją Europejską ws. KPO często było to uzgadnianie drobnych szczegółów.

"Negocjacje były trudne. Nie tylko w sferze reformy sądownictwa". Minister o kulisach negocjacji w sprawie KPO dla Polski
Waldemar Buda opowiedział o szczegółach negocjacji KPO z Komisją Europejską (PAP, PAP/Paweł Supernak)

Minister Rozwoju i Technologii stwierdził, że negocjacje całego Krajowego Planu Odbudowy były trudne. "Wynika to ze specyfiki Instrumentu Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF). Państwo członkowskie, by otrzymać środki z RRF, musiało przedstawić spójny pakiet reform strukturalnych i powiązanych z nimi inwestycji, sprzyjających odbudowie i wzmacnianiu odporności gospodarki na kolejne kryzysy" - zaznaczył szef resortu.

Zwrócił uwagę, że na to nakładają się wymogi dotyczące przeznaczenia co najmniej 37 proc. środków z RRF na zieloną, a co najmniej 20 proc. na cyfrową transformację.

Musieliśmy uzgodnić reformy dotyczące wielu obszarów, począwszy od zachęt do inwestowania w Polsce poprzez sprawy rynku pracy, zdrowia, kończąc na infrastrukturze, transporcie oraz obszarze dotyczącym zmian w sądownictwie - stwierdził Buda.

Buda o wymogach dla KPO: to nie tylko reforma sądownictwa

Dodał, że w rozmowach z Komisją często było to uzgadnianie "drobnych, technicznych szczegółów".

Mam świadomość, że najbardziej medialne są kwestie zmian w systemie sądownictwa, ale proszę mi uwierzyć – uzgodnienie zakresu innych przedsięwzięć też nie należały do najłatwiejszych. Przykładem niech będą inwestycje w zakresie mieszkalnictwa - powiedział Waldemar Buda.

Wskazał, że w tym wypadku "my stawialiśmy na aspekt zwiększenia dostępności mieszkań dla osób o niższych dochodach, z kolei KE zachęcała nas do uwzględnienia w tej inwestycji również kwestii oszczędności energetycznych dla tych budynków".

Jak przypomniał szef MRiT, rada UE przyjęła w ubiegłym tygodniu decyzję wykonawczą, zatwierdzającą polski Krajowy Plan Odbudowy. "Teraz czeka nas wypracowanie ustaleń operacyjnych z KE, czyli zasad na jakich będziemy wdrażać KPO" - powiedział. Przypomniał, że na bazie tych ustaleń każde ministerstwo musi określić zasady współpracy z instytucją koordynującą Krajowy Plan Odbudowy – MFiPR oraz ze swoimi jednostkami wspierającymi, czyli podmiotami które będą wspierały resorty w realizacji inwestycji (np. PARP, NFOŚiGW, NCBiR).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Kiedy pieniądze z KPO popłyną do Polski? Pierwszy wniosek jeszcze w tym roku

Buda wskazał, że wypłata pierwszych środków dla Polski z KPO zależy od tego, jak szybko przebiegną te procesy.

W III kwartale tego roku MFiPR planuje złożyć pierwszy wniosek o płatność, by środki mogły trafić do Polski w tym roku - przypomniał minister.

Zwrócił uwagę, że złożony wniosek o płatność również przechodzi ścieżkę oceny KE, a następnie Rady UE, "a to zawsze trwa".

Resort rozwoju i technologii w ramach KPO opracował m.in. tarczę prawną dla przedsiębiorców. "Projekt ustawy stanowi dalsze ograniczenia obciążeń regulacyjnych i administracyjnych oraz wzmocnienie mechanizmów współpracy pomiędzy sektorem nauki oraz przemysłem, dla którego instytucją odpowiedzialną za reformę jest Minister Edukacji i Nauki" - wyjaśnił.

Podkreślił, że celem tarczy prawnej jest zmniejszenie obciążeń regulacyjnych niekorzystnych z punktu widzenia funkcjonowania obywateli i prowadzenia działalności gospodarczej. "Projekt zawiera też rozwiązania, które pozytywnie wpłyną na rynek pracy" - wskazał. Według Budy rozwój przedsiębiorczości w efekcie ograniczenia obciążeń administracyjnych powinien przełożyć się na wzrost zatrudnienia. "Rozwiązania jakie zawiera projekt to m.in. wykorzystanie postępowania uproszczonego lub milczącego trybu załatwienia sprawy czy też elektronizację procedur" - wskazał.

Buda odniósł się do opublikowanych na stronach rządowych ponad 100 kamieni milowych dot. Krajowego Programu Odbudowy.

Te mierniki to etapy realizacji poszczególnych reform zapisanych w KPO. Natomiast postępy w realizacji inwestycji mierzymy wskaźnikami (wartościami docelowymi), określonymi w procentach lub liczbach, np. w kilometrach zmodernizowanych linii kolejowych" - wyjaśnił. Przypomniał, że każde państwo realizujące KPO musiało przedstawić harmonogram realizacji reform i inwestycji wyrażony miernikami i wskaźnikami do osiągnięcia w ramach tych działań. "Np. Słowacja w swoim KPO ma 196 parametrów i wartości docelowych przy znacznie mniejszej niż Polska alokacji (6,3 mld euro grantów wobec 23,8 mld euro z grantów i ponad 11 mld euro z pożyczek dla Polski) - zauważył szef MRiT.

Minister zaznaczył, że "zarówno mierniki, jak i wskaźniki musimy sukcesywnie realizować". "Nie ma tutaj dowolności. Takie zasady zostały określone w rozporządzeniu ws. RRF" - stwierdził. Dodał, że wszystkie mierniki i wskaźniki są ważne. Wskazał m.in. na reformy związane z wymiarem sprawiedliwości. Przypomniał, że 13 czerwca prezydent podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która przewiduje m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, a także przyznaje stronom postępowania prawo do żądania przeprowadzenia badania niezawisłości i bezstronności sędziego.

Jak wskazał Buda pula pieniędzy przewidziana w KPO obejmuje cały harmonogram realizacji programu w podziale na 9 transz rozłożonych do sierpnia 2026 r. "To będzie adekwatne również do postępujących inwestycji i nakładów z tym związanych" - zaznaczył.

KPO dla Polski. Negocjacje trwały ponad rok

1 czerwca Komisja Europejska po ponad rocznych negocjacjach zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Był to krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy i Odporności po kryzysie wywołanym pandemią Covid-19. Na 800 mld euro w ramach Funduszu składają się dotacje i pożyczki.

Komisja Europejska jako warunek akceptacji KPO postawiła m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Nowelizacja ustawy o SN, wprowadzająca m.in. to rozwiązanie, została niedawno uchwalona przez parlament i podpisana przez prezydenta; wejdzie w życie 15 lipca.

17 czerwca polski Krajowy Plan Odbudowy zatwierdziły państwa członkowskie UE. Decyzja została podjęta na posiedzeniu ministrów finansów państw UE w Luksemburgu. Na razie nie wiadomo, kiedy pieniądze trafią do Polski. KPO zakłada, że Polska musi wdrożyć reformy dotyczące sądownictwa do końca czerwca, a to otworzy jej w lipcu drogę do złożenia wniosku o środki finansowe. Komisja będzie miała do dwóch miesięcy na ocenę tego wniosku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
jarosław syn ...
rok temu
Nie bój żaby! Rząd PISis zabezpieczył się odpowiednio. Nakradli tyle, że wystarczy im dla następnych pokoleń.
Podsumujmy
2 lata temu
Za rok procesy dojnej zmiany, a sędziowie nie wymienieni na swoich, sam Stasiek Dajciumka i żona Tw Wolfganga całego PiSu nie uchroni przed odsiadką i konfiskatą ukradzionego mienia...
Do Budy
2 lata temu
Ten człowiek od ponad roku powtarza jak mantrę; pieniądze z UE już wkrótce....
Pan Buk
2 lata temu
Obiecanki UE nie przekonają, sędziowie wracają do orzekania i żeby dokonała się sprawiedliwość dziejowa, sądzą po wyborach Ziobrę i resztę odpowiedzialnych za Polskę w ruinie, wtedy może będzie kasa.
Pieprzysz!
2 lata temu
Kasa z UE dopiero po spełnieniu warunków pt; kamienie milowe, a tych warunków jest ponad 100, w tym podniesienie wieku emerytalnego, ale o tym PiS woli głośno nie mówić.