*Stowarzyszenie Studentów na Rzecz Wolnego Tybetu popiera decyzję koncernu Google, który częściowo ograniczył cenzurowanie internetu w Chinach oraz rozważa wycofanie się z prowadzenia operacji w tym kraju. *
Specjalne oświadczenie w tej sprawie wydały władze Stowarzyszenia, grupującego tybetańską i zagraniczną młodzież zaangażowaną w walkę o prawa Tybetańczyków.
Stowarzyszenie Studentów na Rzecz Wolnego Tybetu przypomina w swoim oświadczeniu, że ostro protestowało, kiedy w roku 2006 Google zdecydował się na wprowadzenie specjalnej wersji swej wyszukiwarki na rynek chiński. W opinii przedstawicieli Stowarzyszenia _ specjalna wersja wyszukiwarki _ oznaczała po prostu cenzurę.
Obecna decyzja Gogle wychodzi naprzeciw postulatom diaspory tybetańskiej. Jej przedstawiciele są przekonani, że nieskrępowany dostęp do informacji ma dla Tybetańczyków mieszkających w Tybecie podstawowe znaczenie. Dzięki ograniczeniu lub zniesieniu cenzury przez Google będą oni mieli dostęp do stron, informujących uczciwie o działalności Dalajlamy oraz międzynarodowych ruchów na Tybetu.
Autorzy oświadczenia wyrażają nadzieję, że postępowanie Google będzie wzorem dla innych firm zachodnich, które na terenie Chin prowadzą działalność związaną z dostępem do informacji.