Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Miskiewicz
|

Muzyka rośnie w sieci

0
Podziel się:

Wartość rynku internetowej sprzedaży muzyki w Polsce szacowana jest na od 3 do 5 mln zł. To mało, ale branża dynamicznie się rozwija.

Muzyka rośnie w sieci
(PAP/ EPA)

Wartość rynku internetowej sprzedaży muzyki w Polsce szacowana jest na 3-5 mln zł. To mało, ale branża dynamicznie się rozwija.

Zagraniczne serwisy co rusz chwalą się liczbą sprzedanych plików. Polskie sklepy nie podają takich danych, dlatego trudno obliczyć, ile wart jest krajowy rynek internetowej sprzedaży muzyki.

Polskie sklepy nie podają informacji o sprzedaży zapewne dlatego, że dane te wypadłyby blado na tle serwisu iTunes. Ostatnio ujawnił, że ściągnięto z niego już 3 miliardy plików z muzyką. Codziennie internauci kupują tu ponad 6 milionów utworów.

src="http://static1.money.pl/i/a/187/14011.jpeg"/>
Metallica toczyła wojnę z Napsterem.
Dziś zespoły i wytwórnie
nie walczą już z siecią

"U nas trzeba by obciąć kilka zer, ale po pierwsze polskie sklepy działają tylko na terytorium Polski. Po drugie, zamożność społeczeństwa jest dużo niższa niż na Zachodzie, a muzyka kosztuje u nas tyle, co w Europie i więcej niż w USA. Po trzecie, dostęp do sieci nie jest jeszcze tak powszechny. Po czwarte, problemem wciąż jest piractwo" - wylicza Tomasz Szladowski, prezes iplay.pl, najstarszego polskiego sklepu z muzyką online.

| PIRACTWO NA ŚWIECIE: |
| --- |
| - blisko co trzecia sprzedana płyta jest płytą piracką. - fizyczny rynek piracki wart jest około 4,5 miliarda dolarów (według cen pirackich). - w 2006 roku zakupiono produkty pirackie warte 1,2 miliarda dolarów. - w sieciach peer-to-peer dochodzi do nielegalnej wymiany blisko 20 miliardów nagrań muzycznych rocznie. |

źródło: ZPAV

Dokładnymi danymi nie dysponują też ani ZAiKS ani ZPAV. Pozostają szacunki, według których ok. 1-2 proc. muzyki sprzedawanej w naszym kraju jest dystrybuowana poprzez sklepy działające w sieci. A wartość sprzedaży szacuje się na około trzy miliony złotych. Jeżeli dodać do tego sprzedaż muzycznych dzwonków na komórki to wartość rynku muzyki online można szacować na około pięć milionów złotych.

_ Zdaniem Tomasza Szladowskiego z iplay.pl, przy sprzyjających warunkach i dobrej koniunkturze w gospodarce za 2-3 lata za pośrednictwem sieci będzie sprzedawane nawet ponad 20 proc. muzyki w Polsce. _

Jesteśmy mali, ale szybko rośniemy

Właściciele sklepów patrzą w przyszłość z optymizmem. Dynamika rozwoju branży jest spora. Co roku polskie sklepy z muzyką w sieci odnotowują spory wzrost sprzedaży.

„Mając dane za pierwsze sześć miesięcy, przewiduję w 2007 roku około 25-procentowy wzrost w stosunku do roku 2006” - mówi Radek Samoszuk ze sklepu Soho.pl.

„W tym roku spodziewamy się 10-15-proc. wzrostu sprzedaży” - mówi Karolina Janczyk z Wirtualnej Polski, która jest operatorem sklepu mp3.pl.

Także iplay.pl korzysta na coraz lepszej koniunkturze. O ile w ubiegłym roku firma miała ok. 200 tys. zł strat, to w 2007 r. spodziewa się już zysków.

Koniec wojny z muzyką w sieci

Sklepy dynamicznie się rozwijają m.in. dlatego, że zmieniło się też nastawienie największych firm fonograficznych. "Wytwórnie zrozumiały, że nie ma sensu walczyć z internetem. Przecież mogą tu zarobić" - podkreśla Szladowski.

src="http://static1.money.pl/i/a/182/14006.jpeg"/>
Do walki z piractwem
używa się też ciężkiego sprzętu Operatorzy polskich e-sklepów są zdania, że dziś ich oferta jest porównywalna z ofertą serwisów zagranicznych.

A gdy na dobre, tak jak w USA, wejdzie do dystrybucji popularny i wygodny format mp3 - dziś utwory są sprzedawane jako pliki wma ze specjalnym zabezpieczeniem przed kopiowaniem (DRM) - dogonimy Zachód.

Iplay.pl już w tym roku chce oferować ok. 100 tys. "empetrójek". A w przyszłym roku cały liczący ponad 700 tys. utworów katalog sklep chce udostępniać już w nowym formacie.

„Nieuchronnie zbliża się koniec ery DRM. Branżę czeka sprzedaż plików niezabezpieczonych przed kopiowaniem. Takie są wymogi rynku i oczekiwania nabywców. Do tego potrzebna jest jednak całkowita zmiana mentalności oraz sposobu myślenia kupujących, którzy muszą sobie uzmysłowić, że oferowanie plików niezabezpieczonych przed kopiowaniem wiąże się z jednoczesnym wzrostem ich cen. Nie nastąpi to szybko, ale proces już się rozpoczął i ewoluuje” - mówi Karolina Janczyk.

W USA już wiosną pojawiły się e-sklepy, które oferują niezabezpieczone pliki cyfrowe. Pierwszą wytwórnią, która zdecydowała się na taki ruch jest EMI Music. Popularne "empetrójki" sprzedają już m.in.: iTunes, Amazon i Napster. Do pójścia w ślady konkurenta szykuje się Universal.

„Co ważne, o ile wzrost - o kilkanaście centów - cen plików na rynku amerykańskim nie spowoduje, jak sądzę, spadku sprzedaży, o tyle na rynku polskim wzrost cen tych samych plików będzie skutkował zauważalnym obniżeniem popytu na nie. Dziś w Polsce większość internautów i tak uważa, że ceny plików w sieci są wysokie” - podkreśla Janczyk.

| DLACZEGO SKLEP W SIECI JEST LEPSZY OD TRADYCYJNEGO? |
| --- |
| Wśród największych atutów zakupów online operatorzy sklepów wskazują: możliwość ściągania pojedynczych utworów - w iplay.pl stanowią one 90 proc. sprzedaży, 10 proc. to pełne albumy; cenę, która jest o od 30 do nawet 50 proc. niższa niż w tradycyjnym sklepie i wybór nagrań bogatszy niż w jakimkolwiek tradycyjnym sklepie. „Ważna jest też możliwość odsłuchania fragmentu utworu przed jego zakupem. Także wiele albumów dostępnych na w sieci nie ma w ogóle w standardowej sprzedaży na terenie Polski ” - podkreśla Tomasz Słoń, dyrektor rozrywki interaktywnej i multimediów w Interia.pl. |

iplay.pl

Najstarszym polskim sklepem z muzyką online jest wrocławski iplay.pl. Sklep ruszył we wrześniu 2003 r. Kilka miesięcy później właścicielem został fundusz inwestycyjny MCI Management SA.

Dziś iplay.pl razem z serwisami: streemo.pl, fotosik.pl, supegry.pl i sms.pl tworzy konsorcjum Digital Avenue, które 30 sierpnia zadebiutuje na rynku NewConnect na warszawskiej giełdzie.

src="http://static1.money.pl/i/a/183/14007.jpeg"/>
"Umbrella" Rihanny
to dziś najpopularniejszy
singiel w iplay.pl

W maju 2005 r. spółka jako pierwszy sklep w Europie Środkowo-Wschodniej podpisał umowy z tzw. majorsami, czyli firmami z wąskiego grona największych światowych wytwórni: Sony BMG i Warner.

Dziś dzięki sfinalizowanej ostatnio umowie z Universalem i podpisanej wcześniej z EMI iplay.pl może pochwalić się tym, że ma w swojej ofercie nagrania artystów nagrywających dla wszystkich gigantów.

_ W grudniu 2005 r. iplay.pl został operatorem sklepu Wirtualnej Polski - mp3.pl. _ Sprzedaż muzyki w iplay.pl to nie tylko udostępnianie utworów, które internauta może ściągnąć na swój komputer. W ubiegłym roku firma weszła w rynek dzwonków komórkowych. Platforma iplay.pl mobile umożliwia ściąganie dzwonków "real music" na telefony komórkowe.

Co ważniejsze firma sprzedaje też swoje usługi w modelu B2B. Klientami są duże firmy - m.in.: Pepsi, Lukas Bank, Gillette czy producent piwa Pilsner Urquell - które swoim klientom oferują muzykę jako: bonusy w swoich produktach i nagrody w konkursach oraz programach lojalnościowych.

"Współpraca z takimi firmami jest przeważnie długotrwała i wiąże się ze sprzedażą dużej ilości utworów. Dziś już firmy same się do nas zgłaszają" - podkreśla Szladowski i dodaje, że trudno szacować, czy sprzedaż muzyki klientom korporacyjnym generuje większe wpływy niż sprzedaż użytkownikom indywidualnym.

iplay.pl zapowiada też wzbogacenie swojej oferty i ekspansję terytorialną. "W IV kwartale tego roku zamierzamy wyjść poza granice Polski" - zapowiada prezes firmy.

| ILE OSÓB ODWIEDZA SKLEPY Z MUZYKĄ W SIECI: |
| --- |
| iplay.pl – 184 tys. unikalnych użytkowników mp3.pl - 155 tys. unikalnych użytkowników soho.pl - 81 tys. unikalnych użytkowników OnetPlejer – 66 tys. unikalnych użytkowników Melo.pl – 37 tys. unikalnych użytkowników |

(badanie Megapanel PBI/Gemius, czerwiec 2007)

Melo.pl

Portal Interia.pl sprzedaje muzykę w formie cyfrowych plików w działającym od 2004 r. sklepie melo.pl i w uruchomionym w sierpniu 2007 r. sklepie Fulmido.pl. „To rozbudowana wersja melo.pl. Oprócz muzyki są tam też treści video: filmu, teledyski, seriale” – wylicza Tomasz Słoń.

PAP/ EPA Melo.pl ma w swojej ofercie blisko 1,1 mln utworów z katalogów katalogów.in.: EMI, Warner Music, CDBaby, polskich wytwórni:. MJM, SP Records, Kayax, Polskie Radio, MTJ, UMC Records, Asfalt Records, Fonografika oraz około 30 mniejszych, niezależnych firm

W melo.pl jeden utwór kosztuje od 1,49 do 3,99. Cena uzależniona jest m.in. od tego czy wykonawca pochodzi z polski czy zagranicy i czy został zakwalifikowany do kategorii gwiazda. Pełen album znanego wykonawcy krajowego można ściągnąć już od 19,99 zł. Za płytę gwiazdy zagranicznej zapłacimy nawet 39,99 zł.

| CO WPŁYWA NA CENĘ UTWORU: |
| --- |
| Główne czynniki kształtujące cenę za utwór to: - opłata dla operatora telefonii komórkowej – przy płatności SMS; - opłata dla wytwórni płytowej; - opłaty przewidziane przepisami prawa autorskiego, ZAIKS. |

„Na końcowe ceny wpływ ma w największym stopniu kwota, jakiej żądają wytwórnie za udostępnienie utworu, a także - z powodu odprowadzania przez Internę tantiem na rzecz organizacji zarządzających prawami autorskimi - koszt ZAIKS-u oraz marża, która pokrywa koszty digitalizacji kontentu, zabezpieczenia DRM-em, utrzymania serwisów i opłacenia łączy” – wylicza Tomasz Słoń.

mp3.pl

Serwis Wirtualnej Polski wystartował w grudniu 2005 r. Choć jest najmłodszym polskim sklepem z muzyką w sieci już dziś może pochwalić się największą liczbą odsłon (Megapanel, PBI Gemius, czerwiec 2007).

src="http://static1.money.pl/i/a/185/14009.jpeg"/>
W sklepie mp3.pl
kupimy m.in. nagrania Linkin Park Sklep działa na platformie www. „W odróżnieniu od innych sklepów możliwe jest wyszukiwanie i odsłuchiwanie utworów przy pomocy wszystkich dostępnych przeglądarek” – zachwala Karolina Janczyk.

Koszt ściągnięcia jednego pliku waha się od 99 groszy do niecałych 4 złotych, albumu jednopłytowego – od 10 do niepełnych 40 złotych.

Soho.pl

Jako pierwszy sklep w Polsce wprowadził możliwość kupowania utworów online - iplay.pl jest starszym serwisem, ale na początku oferował jedynie możliwość odpłatnego odsłuchu.

W porównaniu z opisywanymi wcześniej konkurentami soho.pl to prawdziwe maleństwo. Być może dlatego, że sklep specjalizuje się tylko w sprzedaży muzyki rodzimych wykonawców. W zasobach soho.pl jest nieco ponad 10 tys. utworów z katalogów polskich wytwórni: MJM Music PL, Polskie Nagrania, Soliton, Luna Music, Silverton, A.A.MTJ.

Dokąd zmierzamy?

Czy pojawią się nowi gracze? "Jeżeli pojawią się nowe sklepy, to będą to te, które my otworzymy. iTunes jakoś się do nas nie spieszy" - mówi szef iplay.pl. Być może prezes iplay.pl wie, co mówi. Po wklepaniu w okno wyszukiwarki www.itunes.pl zostaniemy skierowani na stronę... iplay.pl.

Branżowi gracze nie spodziewają się pojawienia się nowej konkurencji. Wbrew pozorom uruchomienie sklepu z muzyką online wiąże się ze sporymi kosztami. Generują je przede wszystkim: zakup licencji, przedpłaty dla wytwórni i koszt dostarczenia utworów. „Koszty mogą sięgnąć nawet miliona złotych” – mówi Tomasz Szladowski.

| PRZEMYSŁ MUZYCZNY W LICZBACH: |
| --- |
| - globalny rynek nagrań muzycznych wart jest 19,6 miliarda dolarów. Napędza on o wiele większy sektor muzyczny wart 130 miliardów dolarów, obejmujący między innymi radio komercyjne (34 miliardy dolarów), wykonania na żywo (17 miliardów dolarów) i przenośne odtwarzacze muzyki (10 miliardów dolarów). - sprzedaż muzyki cyfrowej stanowiła 11 proc. ogólnej sprzedaży muzyki w 2006 roku, rosnąc z 2 proc. w roku 2004. - sprzedaż muzyki do telefonów komórkowych stanowiła 50 proc. sprzedaży muzyki cyfrowej w 2006 roku, z czego 44 proc. pochodziła z transakcji online a 6 proc. z subskrypcji. - Sprzedaż muzyki do telefonów komórkowych wzrosła dwukrotnie w 2006 roku osiągając wartość miliarda dolarów. - Stany Zjednoczone, Japonia, Wielka Brytania, Korea Południowa i Francja to największe rynki muzyki cyfrowej. - muzyka cyfrowa stanowi 85 proc. wszystkich sprzedanych singli na świecie; ogólna światowa sprzedaż singli osiągnęła poziom 931 milionów egzemplarzy. |

źródło: ZPAV

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)