Zdaniem szefowej urzędu podział operatora zwiększy konkurencję na rynku.
_ - Prezes UKE podjął decyzję o wszczęciu postępowań w sprawie nałożenia na Telekomunikację Polską S.A. obowiązku funkcjonalnej separacji na niektórych rynkach właściwych _ - głosi komunikat urzędu.
W raporcie na temat. podziału TP SA wstępnie oszacowane zostały korzyści dla konsumentów wynikające z podziału. W ciągu pięciu lat ma to być około 704 mln zł.
Oszczędności mają wynikać z obniżenia przez operatorów alternatywnych cen usług głosowych (413 mln zł) oraz usług dostępu do internetu (291 mln zł).
Według tego samego raportu, koszt podziału dla samej TP SA może wynieść 754 mln zł. Sama TP SA oceniła wcześniej ten koszt na 641 mln zł.
Dlaczego TP SA ma zostać podzielona? UKE uważa, że _ dotychczas stosowane środki regulacyjne nie odniosły i przypuszczalnie nie odniosą trwałego skutku w postaci zapewnienia skutecznej konkurencji _.
Urząd odnotował też _ występowanie ważnych i utrzymujących się problemów z konkurencją na rynkach hurtowych _. W konsekwencji UKE widzi _ niewielkie szanse lub brak szans na konkurencję w dziedzinie infrastruktury w racjonalnym terminie _.
ZOBACZ TAKŻE:
- Bruksela chce ukarać UKE za walkę z TP SA
- Morgan Stanley podniósł wycenę TP SA
- Unicredit obniżył rekomendację dla TP SA
- TP SA: Większe przychody z komórek
- Notowania spółek na GPW _ - Celem wprowadzenia obowiązku separacji funkcjonalnej jest wydzielenie w TP jednostki hurtowej, niezależnej od TP i podlegającej niezależnemu nadzorowi, który ustali tej jednostce cele strategiczne nastawione na sprzedaż usług hurtowych. Dzięki temu działaniu część detaliczna TP będzie na takich samych warunkach jak OA [operatorzy alternatywni - przyp. ISB] korzystać z infrastruktury TP, co ma na celu likwidację poważnych problemów we współpracy międzyoperatorskiej _ - głosi materiał UKE.
_ - Wydzielenie jednostki hurtowej zapewni, zdaniem UKE, operatorom alternatywnym nabywanie usług od TP SA na takich samych warunkach i po takich samych stawkach jak część detaliczna TP SA. _
Według wcześniejszych zapowiedzi prezes UKE Anny Streżyńskiej, proces separacji powinien zakończyć się w 2010 roku.
