TP SA podpisując umowę z Netią chce pokazać Urzędowi Komunikacji Elektornicznej, że potrafi porozumieć się z innym operatorem w celu dalszego rozwoju rynku telekomunikacyjnego. Klient na skutki tej umowy będzie musiał poczekać wiele miesięcy. **
Podpisane porozumienia pomiędzy TP a Netią przewiduje między innymi wypracowanie zasad wdrożenia hurtowej sprzedaży abonamentu (WLR), dostępu do pętli lokalnej i nowych zasad rozliczania połączeń w usługach głosowych (między sieciami operatorów). Jakie korzyści z umowy ma Telekomunikacja?
"Przede wszystkim ta umowa zamyka ponad 16 spraw sądowych i prostuje wszystkie zaległości. Poza tym, zabezpiecza interesy obu firm jeżeli chodzi o hurtową sprzedaż abonamentu, czy pętle lokalną" - powiedziała Grażyna Piotrowska-Oliwa, dyrektor wykonawczy w TP.
Prezes TP SA Maciej Witucki stwierdził, że celem ma być tworzenie jak najlepszego rynku opartego o współpracę wolnych przedsiębiorców. Należy więc oczekiwać kolejnych teg typu inicjatyw TP w najbliższym czasie. "Podpisanie umowy z Netią ma pokazać w jakim kierunku chcemy podążać. Rozmowy z innymi operatorami trwają" - powiedział Witucki.
_ UKE wielokrotnie podkreślało, że korzystniej jest dla rynku, kiedy operatorzy sami porozumieją się ze sobą w pewnych obszarach, niż w trybie administracyjnym ma narzucać jakieś rozwiązania. _
Netia jako pierwszy alternatywny operator doszedł do wniosku, że naciskanie poprzez Urząd Komunikacji Elektronicznej monopolistę jakim jest TP, nie przynosi odpowiednich efektów. Stara maksyma mówi, że jeżeli nie możesz pokonać swojego wroga, to się z nim zaprzyjaźnij.
"Nie ulega wątpliwości, że ta umowa pozwala nam na szybsze zakończenie prac nad nową strategią dla Netii, gdyż otwiera ona wiele drzwi, które były dla nas do tej pory zamknięte" - mówi Piotr Czapski, członek zarządu Netii.
Klient na efekty bliższej współpracy obu operatorów musi jednak trochę poczekać. "Mamy nadzieję, że nim wdrożymy w czwartym kwartale nowy cennik rozliczeń, to będziemy mieli podpisane umowy na hurtową sprzedaż abonamentu (WRL)" - dodał Czapski.
W porozumieniu nie ma bowiem zawartych żadnych konkretnych dat dotyczących podpisania i wdrożenia WLR, czy uwolnienia pętli lokalnej dla usług Netii.
Należy zauważyć, że jest to pierwsze tego typu porozumienie podpisane pomiędzy dwoma operatorami stacjonarnymi. Problem polega jednak na tym, że jeden z nich ma dominującą pozycję na rynku telekomunikacyjnym i sam zamierza decydować o tempie w jakim ma nastąpić jego pełna liberalizacja.