Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KWY
|
aktualizacja

Gazowy szantaż Putina wywołuje problemy w zupełnie innej części świata

Podziel się:

Rosja przykręca kurek z gazem i wywołuje niepokój o bezpieczeństwo energetyczne na świecie. Tymi ruchami nie tylko przyspiesza odchodzenie od skroplonego gazu ziemnego, ale przede wszystkim zmusza kraje do silnego konkurowania o błękitne paliwo. Deficyt tego surowca w Europie, która musi zabezpieczyć się przed zimną, rządzi cenami LNG na rynkach azjatyckich.

Gazowy szantaż Putina wywołuje problemy w zupełnie innej części świata
Energetyczny szantaż to znana już strategia Putina (GETTY, Anadolu Agency)

Rosyjskie cięcia gazu podsycają obawy o bezpieczeństwo energetyczne Azji. Analitycy surowcowi w rozmowie z telewizją Al Jazeera twierdzą, że ostatnie ograniczenie przepływów rosyjskiego gazu ziemnego do Europy grozi dalszą destabilizacją bezpieczeństwa energetycznego w Azji i może przyspieszyć odejście od skroplonego gazu ziemnego (LNG) w regionie, ale przede wszystkim zaostrzyć konkurencję Dalekiego Wschodu ze Starym Kontynentem o błękitne paliwo i windować ceny surowca na rynkach azjatyckich.

Przykręcanie kurka z gazem. Energetyczna rozgrywka Putina

W środę energetyczny Gazprom ograniczył dostawy gazu do Europy przez Nord Stream 1 do zaledwie 20 procent przepustowości gazociągu. Rosyjski gigant tłumaczy ograniczenia w dostawie konserwacją turbin. Unijni urzędnicy nie mają wątpliwości, że to pokłosie narastającego napięcia między Brukselą a Kremlem w związku z wojną na Ukrainie.

W reakcji na te wydarzenia kontrakty terminowe na LNG w Europie skoczyły aż o 10 proc., podczas gdy ceny spot, czyli takie, po jakich dystrybutorzy sprzedają paliwo sieciom, w Azji Północnej wzrosły do ​​najwyższego poziomu od marca.

Według analityków surowcowych zakłady energetyczne w Korei Południowej i Japonii podobno obawiają się, że Europa będzie gromadzić więcej gazu na zimę, dlatego w Azji szybko posuwają się do zabezpieczenia jak największej liczby ładunków LNG.

Bezpośrednim skutkiem cięć Nord Stream będzie nasilenie konkurencji o bardzo ograniczone ładunki LNG — alarmuje w rozmowie z Al Jazeera Kaushal Ramesh, singapurski analityk gazu Rystad Energy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najważniejsza kwestia przed zimą. "Rząd powinien zrobić wszystko"

Według eksperta kupujący z Azji, których na to stać – głównie Japonia i Tajwan – będą konkurować z Europą. Zwraca uwagę, że fizyczne transakcje w Azji już przekraczają 47 USD/MMBtu (jednostka energii stosowana przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych), a zima wciąż przed nami. 

Dopóki Europa jest w deficycie, dopóty wydarzenia te będą rządzić azjatyckimi cenami LNG – uważa analityk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl